Sieradzka Kuźnia Kabaretowa zakończyła się następującymi rozstrzygnięciami. Nagrodę za najlepszy skecz, a do tego nagrodę publiczności otrzymał kabaret Inaczej z Białegostoku. Główną nagrodę jury przeglądu przyznało natomiast kabaretowi Hyrki z Warszawy.
- Codziennie pracujemy nad tym, żeby jak najwięcej osób z nas się śmiało. Śmieszymy na uczelni, w domu, w autobusie. Jak pytają o coś poważnego, mówimy jakieś głupie rzeczy – z humorem odpowiadają zwyciężczynie z kabaretu Hyrki Kasia Olszewska, Klaudia Sykuła, Magda Szczerbińska. - Czy nagroda nas zaskoczyła? Niesamowicie, typowałyśmy inaczej.
Sieradzka Kuźnia Kabaretowa. Co zdecydowało o laurach?
Przewodniczący jury, aktor Jacek Borkowski przyznaje, że decyzja łatwo nie przyszła, choć... - Powiedzieć, że obrady były burzliwe, to może za duże słowo, ale nie było decyzji jednoznacznej. Zdania były podzielone, musieliśmy wybierać, bo każdy z naszej trójki miał inny typ do nagrody głównej. Zawsze jest z tym kłopot, ponieważ odbiór prywatny osobisty jest zawsze inny. Co zdecydowało o decyzji, komu przyznać nagrodę główną? Przyznam szczerze, że to był mój typ. Panie były dla mnie tym najbardziej świeżym elementem na scenie. Nie siliły się, żeby być śmieszne, po za tym ich program był najbardziej spójny, było w nim najmniej tych szwów, które dzielą poszczególne elementy. A poza tym dysponowały najlepszą dykcją. Skecze nie były wtórne.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?