Złodziejski det znalazł sposób na okradanie marketu, w którym pracowała kobieta. Kasjerka pozwalała znajomemu przechodzić przez linię kas, bez regulowania rachunku za wynoszony towar. W części przypadków nabijała wartość towaru na kasę, ale później tę transakcję anulowała. Najczęściej wynoszone były słodycze, piwo, nalewki i inne artykuły spożywcze. Sklep wycenił straty na ponad tysiąc złotych.
Sieradzcy kryminalni dość szybko ustalili, że klient to mężczyzna, który jest dobrym znajomy nieuczciwej kasjerki. Jeszcze tego samego dnia złodziejski duet został zatrzymany.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?