Sieradzcy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę, który próbował skoczyć z wiaduktu, a potem jeszcze chciał wtargnąć pod ciężarówkę. Dzięki szybkiej i zdecydowanej postawie stróżów prawa młody człowiek nadal cieszy się życiem.
Wszystko rozegrało się w nocy ze środy na czwartek. Około godz. 1 dyżurny sieradzkiej komendy otrzymał telefon od mieszkanki Sieradza. Kobieta poinformowała policjanta, że jej syn wyszedł z domu i prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo skacząc z wiaduktu. We wskazany rejon natychmiast wysłano patrol.
Sieradzcy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę
- Gdy policjanci wjechali na wiadukt przy ulicy Wojska Polskiego w Sieradzu zauważyli przewieszonego przez barierkę mężczyznę relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Postanowili powoli do niego podejść i nawiązać kontakt słowny. Mężczyzna na widok mundurowych przełożył przez barierkę nogę. W tym momencie funkcjonariusze złapali desperata chwytając go za barki, uniemożliwiając mu w ten sposób skok w dół. Następnie postawili mężczyznę na chodniku. Chwilę potem usiłował jeszcze bezskutecznie wtargnąć pod ciężarówkę.
W trakcie rozmowy z policjantami stwierdził on, że nie chce mu się żyć. Przybyłe na miejsce pogotowie przewiozło 29-latka do szpitala.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?