Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieradz w fotografii. Dawniej i dziś - ukazał się unikalny album - ZDJĘCIA

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Sieradz w fotografii. Dawniej i dziś - ukazał się unikalny album
Sieradz w fotografii. Dawniej i dziś - ukazał się unikalny album Fot. Ryszard Sierociński
Ukazał się przepiękny album "Sieradz w fotografii. Dawniej i dziś". Wydawnictwo w sam raz na prezent pod choinkę można kupić w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu. Jako, że nakład jest ograniczony warto się pospieszyć.

Autorem zdjęć jest Ryszard Sierociński, testów Tadeusz Olejnik i Tomasz Oszczęda. Historyczne fotografie pokolorował Henryk Pawłowski.

Publikacja „Sieradz w fotografii dawniej i dziś” jest próbą reporterskiego pokazania Sieradza
takim, jaki rzeczywiście był i jakim widzieli go fotografowie – Teofil Krupiński, Bolesław
Pryliński, Stanisław Szalay czy Walerian Groszewski, zanim urządzeniem nazwanym
aparatem fotograficznym zabrali mu barwy, przekazując następnym pokoleniom nienaturalny
obraz czarno-białych ulic i szarych budynków. Porównanie starych kolorowanych zdjęć ze
współczesnymi fotografiami Sieradza, wykonanymi przez Ryszarda Sierocińskiego
i zamieszczonymi w drugiej części publikacji, pozwala skonfrontować dwa światy,
obserwowane z tych samych ulic: dawny wtórnie barwiony i obecny, utrwalony przy pomocy
nowoczesnej fotografii cyfrowej.
Kolorowanie starych fotografii stawia na pierwszym miejscu zmysły człowieka i odbiera
maszynie przywilej obrazowego dokumentowania historii. Przywraca spojrzenie żywego
fotografa, który, ograniczony ówczesną techniką, nie był w stanie przekazać potomnym
rzeczywistego obrazu współczesnego mu miasta. Skąd wiadomo, jak w kolorze wyglądali
ludzie na początku ubiegłego wieku? Jak widzieli ich ówcześni fotografowie? Sprawa jest
dyskusyjna, bo na czym się opierać, ubierając w barwy budynki na sieradzkim Rynku?
Przedstawione w albumie obrazy pokazują stary Sieradz w kolorze, a w drugiej części
publikacji również miasto współczesne, ubrane w naturalne barwy, wiernie odtworzone przez
fotografię cyfrową.
Dzięki kolorowaniu fotografie, funkcjonujące od dawna w lokalnej infosferze i stąd znane
szerszej publiczności jako czarno-białe, odżywają na nowo. Barwienie dawnego świata jest
tyle samo trudne, co praco- i czasochłonne: z jednej strony wiąże się z koniecznością
studiowania pozostałości po nim (ubiory, architektura, ewentualnie opisy we wspomnieniach,
pamiętnikach itp.), a z drugiej wymaga sporej wyobraźni, nie mówiąc już o umiejętnościach
technicznych. To kompromis między duchem starej fotografii a jej uwspółcześnieniem oraz
między subiektywnym spojrzeniem kolorującego a obiektywną dawną rzeczywistością –
zwłaszcza tam, gdzie w żaden sposób nie można ustalić, jaką barwę miała elewacja budynku,
którego dawno już nie ma, czy jak wyglądały stroje widocznych na fotografii ludzi. Tu muszą
wkroczyć wiedza, wyobraźnia, ale też takt i wyczucie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto