Nie tylko zresztą dlatego. – Ta wystawa to ewenement, bo Powstanie Listopadowe przez ostatnie lata było w naszym regionie całkowicie zapomniane – przekonywał sieradzki regionalista Jan Pietrzak, przy współudziale którego wystawa powstała. – To z racji dylematu, skąd wziąć materiały. Tymczasem wystarczyło zauważyć, kto w tym zrywie stąd walczył, by przekonać się, że ich nie brakuje. Wystarczy powiedzieć, że stąd pochodziło aż trzech generałów walczących w tym powstaniu.
Na wystawę składają się zdjęcia, reprodukcje dokumentów (w tym aktu sejmowego o detronizacji cara), replika munduru wojskowego i oryginalne szable z tego okresu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?