Poseł Piotr Polak zdecydował się na polemikę z wypowiedziami posła Cezarego Tomczyka z PO.
Oddajmy wpierw głos Piotrowi Polakowi, posłowi z PiS.
- Nie wiem czy poseł Tomczyk z PO o pewnych rzeczach nie wie, czy wiedzieć o nich nie chce. Otóż pakiet klimatyczny, skrajnie niekorzystny dla Polski, podpisał Donald Tusk, a jego polscy negocjatorzy, wiceministrowie spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz i Piotr Serafin mieli być za ten „sukces”, jak mówił minister Radosław Sikorski, nagrodzeni - przedstawia swoją wersję Piotr Polak z PiS. - Prezydent Lech Kaczyński wprawdzie negocjował i popierał pakiet klimatyczny, zgodził się bowiem w marcu 2007 roku na treść tzw. Konkluzji Rady Europy, w której 20% redukcja CO 2 przez Polskę była liczona w odniesieniu do roku 1990. Przypomnę, iż w 2005 roku mieliśmy już zredukowane właśnie w stosunku do roku 1990 - 30%, czyli prezydent Kaczyński podpisał się pod korzystnym dla Polski pakietem klimatycznym. Na zmianę tych korzystnych wynegocjowanych zapisów, zgodził się premier Tusk w grudniu 2008 roku popisując się pod dokumentem, w którym redukcja CO2 będzie liczona nie od 1990, lecz od 2005 r. Ta decyzja to dramat dla Polski to miliardy złotych, które Polska musi wydać na ograniczenie emisji CO2, a które w konsekwencji zapłacą wszyscy Polacy. W marcu 2008 roku sejm odrzucił głosami PO-PSL projekt ustawy PiS wzywający rząd do renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego z respektowaniem zobowiązań w sprawie redukcji CO2 zgodnie z protokołem w Kioto, w którym rokiem bazowym też był rok 1990.
Kręcone lody na konwencji PO
Co do obrażania Ślązaków i szacunku wzajemnego do siebie, to jeśli ktoś ma czyste sumienie w tej kwestii, to nie potrzebuje się obywateli bać i odgradzać miejsca partyjnego kongresu płotem, barierkami czy armatkami wodnymi, tak jak to PO zrobiło w Chorzowie - mówi Piotr Polak z PiS. - A na marginesie – jak panu posłowi smakowały kręcone lody serwowane na śląskiej konwencji PO? I na koniec prośba: nie wypada imienia Pana Boga nadaremno nadużywać i to w imię wypełniania mandatu władzy.
Przypomnijmy wypowiedź posła PO Cezarego Tomczyka z 30 czerwca, która ukazała się w serwisie "Nasze Miasto"
Cezary Tomczyk, poseł Platformy Obywatelskiej, brał udział Konwencji Krajowej oraz Radzie Krajowej partii rządzącej.Obradowano zaś w Chorzowie. Oto odpowiedzi udzielone przez posła PO.
PiS to farbowane lisy
- Chcieliśmy podkreślić wagę tego regionu dla partii. Nie jesteśmy jak farbowane lisy z PiS, które kilka miesięcy wcześniej mówiły, że na Śląsku jest ukryta opcja niemiecka. Wcześniej systematycznie PiS obrażał Ślązaków, a teraz robi sobie tam konwencję. Hipokryzja, to za mało powiedziane. Śląsk ma także polskie bogactwo, czyli węgiel, który jest niezwykle ważny w kontekście pakietu klimatycznego. Pakietu, dodajmy, podpisanego w roku 2007 przez Lecha Kaczyńskiego, o czym PiS zdaje się zapominać. A przecież węgiel można spalać w sposób bardziej ekologiczny. Są coraz to nowsze technologie.
Rząd profesora Glińskiego
Na pytanie co sądzi o gotowości partii Jarosława Kaczyńskiego, poseł PO Cezary Tomczyk odpowiedział:
- PiS generuje rzeczywistość, której nie ma. Ma rząd na uchodźctwie profesora Piotra Glińskiego. Uważa, że Polska jest zniewolona przez Niemcy i Rosję. Uważa też, że nasz kraj umiera, a jest zgoła inaczej. Nie daj Boże, żeby PiS przejął władzę.
Słowa Piotra Dudy
Na pytanie co sądzi o słowach Piotra Dudy, szefa "Solidarności", który nazwał premiera Donalda Tuska kłamcą i tchórzem Cezary Tomczyk odpowiada:
- To skandal, że padły takie słowa. Piotr Duda marnuje dorobek Solidarności, która powinna dbać o prawa pracownicze. Związki Zawodowe i Kościół powinny stać z dala od polityki, bo to zabija choćby bycie katolikiem.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?