O losie szkoły w Męckiej Woli zdecydują radni powiatowi

Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Męckiej Woli ma być wygaszony. Oficjalnie poinformował o tym wicestarosta Zbigniew Krasiński na spotkaniu z przedstawicielami rady rodziców i nauczycieli szkoły. Odbyło się ono w miniony poniedziałek w sieradzkim starostwie. Tydzień wcześniej o tych planach została powiadomiona dyrektor placówki i przekazała tę piorunującą wiadomość nauczycielom.
Zgodnie z planem w tym roku nie będzie naboru do pierwszych klas w Męckiej Woli. Cztery z pięciu kierunków mają za to zostać przeniesione z tej placówki do ZSP nr 1 w Sieradzu. Chodzi o technika: architektury krajobrazu, ochrony środowiska, budownictwa i geodezji. Rekrutacja do pierwszych klas w tych kierunkach ma się odbyć już w popularnym Mechaniku. Nie będzie za to naboru do technikum leśnego. Ma być całkiem zlikwidowane.
Szkoła w Męckiej Woli będzie funkcjonowała jeszcze w roku szkolnym 2013/14. Natomiast od września 2014 roku wszyscy jej uczniowie zostaną przeniesieni do Mechanika.
Wieść o wygaszaniu szkoły, co w konsekwencji doprowadzi do jej likwidacji, dosłownie poraziła rodziców uczniów. Tym bardziej, że włożyli własne pieniądze w to, aby do szkoły przyszli nowi uczniowie podczas rekrutacji, która odbędzie się w kwietniu. Sfinansowali film reklamujący placówkę, a także banery, które już wiszą i zachęcają gimnazjalistów do wyboru jednego z atrakcyjnych kierunków w technikach. Tymczasem w ubiegłym tygodniu Alina Biernacka-Banaszak, dyrektor ZSP w Męckiej Woli, usłyszała od zarządu powiatu, że szkoła ma być wygaszana.
- Zwołałam radę pedagogiczną i poinformowałam, czego się dowiedziałam. Sama byłam zdziwiona. Podczas spotkania z nauczycielami padła propozycja, aby o szkołę walczyć- mówi dyrektor szkoły. - Ale nic nie wiedziałam o tym, że część nauczycieli dwa dni później podpisała się pod pismem, w którym wyraża zgodę na przeniesienie szkoły do Sieradza i połączenia z ZSP nr 1.
W sumie 19 nauczycieli poparło pomysł starostwa, gdyż jest przekonanych, że łączenie "pozwoli utrzymać nasze atrakcyjne kierunki kształcenia dla gimnazjalistów w regionie i stworzy dodatkowo możliwość zachowania miejsc pracy dla nauczycieli i pracowników ZSP".
Na to pismo powoływał się wicestarosta sieradzki Zbigniew Krasiński podczas spotkania z dyrektorką, nauczycielami, pracownikami administracji i rodzicami uczniów z ZSP w Męckiej Woli.
- Tylko w tym roku do tej szkoły z budżetu powiatu będziemy musieli dopłacić ponad pół miliona złotych. Placówka ta ma problem z naborem uczniów. Nasz plan zakłada pozostawienie atrakcyjnych kierunków kształcenia i przeniesienia ich do Sieradza - mówił Zbigniew Krasiński. - Ostateczną decyzję podejmą radni 7 marca.
Rodzice uczniów będą walczyć o pozostawienie szkoły. Do akcji włączył się radny powiatowy Karol Rajewski. Napisał w tej sprawie do zarządu powiatu. Zorganizował także akcję na portalu społecznościowym.
Stop przeciwko likwidacji ZSP w Męckiej Woli poparło ponad 1000 osób.