Niewypał, który okazał się lotniczą bombą, został odkryty wykrywaczem metalu, a gdy częściowo go odkopano, wezwano policję. Miejsce zostało odgrodzone i pilnowane do czasu przyjazdu zaalarmowanych saperów z jednostki w Tomaszowie Mazowieckim.
Fot. Paweł Gołąb
Polskie fabryki Volkswagena w całości zasilane eko-energią