41-letni mężczyzna ukradł damskie szpilki. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Brąszewice. Łupem złodzieja padło 20 par obuwia o wartości dwóch tysięcy złotych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Ukradł buty i... wyrzucił w krzaki
Jak informuje mł. asp. Paweł Chojnowski rzecznik sieradzkiej policji funkcjonariusze ustalili, że w jednym z domów na terenie gminy Brąszewice, 41-letni mężczyzna ukradł 20 par damskich butów. Po dotarciu do pokrzywdzonej kobiety, ta zdecydowała się zgłosić sprawę organom ścigania. Jak się okazało obuwie skradziono na początku października, a sprawcą był znany właścicielom posesji mężczyzna, który czasami odwiedzał ich dom.
- W trakcie jednej z takich wizyt 41-latek podpatrzył, gdzie kobieta trzyma swoje buty. Trzeciego października wykorzystując nieuwagę domowników zakradł się do garderoby i zabrał kilka par butów, które schował pod kurtką. Wychodząc spowodował hałas, który zaalarmował właściciela domostwa - informuje Chojnowski. - Gdy gospodarz podszedł do próbującego umknąć mężczyzny, temu wypadło spod kurtki kilka par skradzionych butów. Okazało się, że kobieta nie mogła doliczyć się w sumie 20 par obuwia. Po poszukiwaniach skradzione buty domownicy odnaleźli w pobliskich krzakach.
Wartość obuwia została oszacowana na 2 tys. złotych. Pokrzywdzoną najbardziej zdziwił fakt, że mężczyzna ukradł tylko szpilki. 30 października amator damskich obcasów usłyszał zarzut kradzieży mienia. Grozi mu do do 5 lat pozbawienia wolności.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?