Kradzionym rowerem po pijanemu i z sądowym zakazem próbował dojechać do domu

Kradzionym rowerem po pijanemu i z sądowym zakazem próbował dojechać do domu 53-latek z gm. Brzeźnio. Mężczyzna ukradł rower z marketu przy ulicy Kościuszki w Sieradzu. Rower pozostawiła sieradzanka robiąca w tym sklepie zakupy.

53-latek może na 5 lat trafić za kratki

Sieradzanka szybko zorientowała się o zniknięciu jednośladu wartego około 300 zł. Natychmiast o kradzieży zawiadomiła policję. Chwilę później stróże prawa dostali sygnał, że krajową "14" w kierunku Dębołęki podąża pijany rowerzysta. Jak się potem okazało, na rowerze sieradzanki. 53-latek nie dosyć, że miał 2 promile alkoholu w organizmie, to jeszcze sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i rowerów po drogach publicznych. Rower trafił do właścicielki. O dalszym losie 53-latka zdecyduje sąd. Po usłyszeniu kilku zarzutów grozi mu nawet do 5 lat więzienia.