Poddębice do marca miały umowę ze schroniskiem w Wojtyszkach. Gdy miała się kończyć, zaczęły szukać w przetargu firmy, która zajęłaby się bezdomnymi psami z terenu gminy. Do dwóch pierwszych przetargów nie zgłosił się nikt. Do trzeciego przystąpił hotel w Wojtyszkach, ale jego oferta nie spełniła wymogów i umowy nie podpisano. Dopóki jednak gminie nie uda się znaleźć nikogo innego, poddębickie psy są tam nadal. Obecnie to około 80 zwierząt.
– I tylko się modlimy, żeby nam nie kazali tych psów zabierać – wyznaje sekretarz miasta Elżbieta Król.
Problem polega na tym, że w powiecie poddębickim nie ma żadnego podmiotu, który zajmowałby się bezdomnymi zwierzętami. A firmy z zewnątrz nie chcą tego robić, bo schroniska mają przepełnione. jak mówi sekretarz Król, samorząd chciał nawet znaleźć oferenta z wolnej ręki. I też się nie udało. Szukano takich w internecie, wydzwaniano, ale wszędzie twierdzono, że już nie mają miejsc dla poddębickich zwierząt.
Poddębice rocznie wydają na bezdomne psy około 250 tys. zł. Niemal połowa tej kwoty to koszty tzw. hotelowania.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?