Jak informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli sierżant sztabowy Katarzyna Biniaszczyk, czterdziestoczteroletnia sieradzanka pracowała w Zduńskiej Woli jako opiekunka do dziecka. - Wykorzystała zaufanie pracodawców i pod ich nieobecność w mieszkaniu, kradła biżuterię w postaci złotych łańcuszków, przywieszki i bransoletki. Rodzice dziecka zauważyli, że brakuje tych rzeczy. Podejrzewając, że kradzieży mogła dokonać czterdziestoczterolatka z Sieradza, sprowokowali sytuację, która pozwoliła potwierdzić ich przypuszczenia.
Czterdziestoczteroletnia mieszkanka Sieradza po ujawnieniu kradzieży została zatrzymana i w zduńskowolskiej komendzie policji usłyszała już zarzut kradzieży biżuterii na kwotę oszacowaną na 5.100 złotych. Nieuczciwa opiekunka, która została przyłapana na kradzieży - jak informuje dalej Komenda Powiatowa Policji w Zduńskiej Woli - nie miała dotychczas najmniejszych konfliktów z prawem. O dalszym losie czterdziestoczteroletniej sieradzanki, jak słyszymy, zadecyduje sąd.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?