21-latek przyłapany z marihuaną przez policję w Sieradzu

Do zatrzymania – jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski - doszło późnym wieczorem na sieradzkiej starówce, którą patrolowali funkcjonariusze wydziału kryminalnego sieradzkiej komendy. - W pewnym momencie na ulicy Rzecznej zauważyli znanego im młodego mieszkańca Sieradza. Ponieważ sieradzanin na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać, postanowili go skontrolować. Już po chwili wyjaśniła się przyczyna jego niespokojnego zachowania. W podszewce jego kurtki policjanci znaleźli bowiem torebkę foliową wypełnioną prawie 50 gramami marihuany. Kilkanaście minut później w trakcie przeszukania mieszkania ujawnili kolejną dilerkę z niewielką ilością suszu marihuany.
Na noc – jak dopowiada rzecznik - 21-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wyjściu usłyszał zarzut posiadania środków odurzających za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.