Złoczew. Bania oczyszczona [ZDJĘCIA]

Złoczew. Bania oczyszczona. W ekspresowym tempie przebiegła rewitalizacja zbiornika wodnego w centrum Złoczewa. Prace zakończyły się z początkiem września, czyli miesiąc od podpisania umowy z firmą Ares z Klonowej. Kosztowały 48,5 tys zł. Z tego 25 tys. zł pochodziło z dofinansowania w ramach "Małych Projektów". Prace obejmowały m. in. czyszczenie dna zbiornika, wapnowanie oraz montaż fontanny.
Już w trakcie prac mieszkańcy Złoczewa wskazywali, że dno zbiornika nie zostało dokładnie oczyszczone z mułu.
- Była chyba jeszcze 15 centymetrowa warstwa szarego mułu, która została przysypana piskiem - opowiada emeryt ze Złoczewa. - Przyglądałem się, jak robotnicy pracują i nawet zapytałem, czy nie będą tego mułu wybierać. Usłyszałem, że wszystko jest robione zgodnie z projektem.

Zapytaliśmy wiceburmistrza Złoczewa Czesława Pędzika, czy rewitalizacja Bani została wykonana prawidłowo.
- Był nadzór, więc sądzę, że wszystko przebiegło zgodnie z planem i bez problemu - odpowiada wiceburmistrz i po szczegóły odsyła do złoczewskich urzędników.
- Muł został usunięty z dnia zbiornika. Kiedy w 2005 roku był przeprowadzany remont Bani, na dnie została położona mata, która ma służyć przez wiele lat. Uszczelnia ona dno zbiornika. Ta mata została następnie przykryta piaskiem, aby się nie wybrzuszała - wyjaśnia Barbara Kowalczyk, ze złoczewskiego magistratu.- Podczas obecnego remontu nie mogliśmy tej warstwy piasku usunąć, bo zniszczylibyśmy matę. Oczywiście ten piasek miał trochę inny kolor, bo bezpośrednio na nim leżał muł. Może stąd wniosek niektórych osób, że zbiornik nie w pełni został oczyszczony. Ale tak nie jest. Na Bani została zamontowana podświetlana fontanna.