Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieradzanin z Baltic Ace skakał z burty (AKTUALIZACJA)!

Dariusz Piekarczyk
Na pokładzie statku Baltic Ace, który zatonął w środę na Morzu Północnym, był mieszkaniec Sieradza pan Jacek. – Studiował na Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni wspólnie z moją chrześnicą Katarzyną – mówi pani Elżbieta. – Tam się poznali. Mają dwoje dzieci. odkąd sięgam pamięcią, pływał od zawsze. Pani Katarzyna, przynajmniej na razie, nie jest w stanie rozmawiać. – Wczoraj usłyszeliśmy w telewizji o katastrofie – opowiada pan Marcin, szwagier Jacka. – Zaczęliśmy dzwonić gdzie tylko się dało, po armatorach, bo komórka Jacka nie odpowiadała. Jak się potem okazało nie bez kozery. Ale po kolei. W końcu, około 23 Jacek zadzwonił do żony i powiedział, że jest w dobrym stanie, że przebywa w szpitalu. Także żona miała noc spokojną. Z tego wszystkiego nie zadzwoniła do nas. Myśmy dowiedzieli się dopiero rano, że żyje. Ale ulga! Jacek był na statku drugim mechanikiem. Był na jednym z dolnych pokładów. Jak poczuli uderzenie, to uciekał na górny pokład. W ubraniu roboczym skoczył do wody. Nie miał nawet kapoka, był sztorm. Na statku zostało wszystko co miał z sobą, między innymi komórka. Podjął go z wody, z tego co wiem, śmigłowiec. Jacek wieczorem w czwartek, lub piątek rano ma wyjść ze szpitala i mają być przewiezieni do Rotterdamu. Potem armator podejmie decyzję co dalej. Ma być, podobno, na święta w domu. Powiem tak, po takim pierwszym szoku przyszło niedowierzanie, jak to dwa statki mogą się zderzyć? Odetchnęliśmy wszyscy, dzieci Wiktoria i Kajetan też.

Na pokładzie Baltic Ace było dwóch mieszkańców regionu łódzkiego. Mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego wciąż jest poszukiwany. Wśród uratowanych marynarzy znajduje się natomiast mieszkaniec Sieradza. Jego stan jest stabilny, mężczyzna przebywa aktualnie w szpitalu.

Pływający pod banderą Bahamów samochodowiec Baltic Ace zatonął w środę wieczorem po zderzenia z innym statkiem. Na pokładzie Baltic Ace były 24 osoby, w tym 11 Polaków. 4 osoby zginęły. 13 marynarzy uratowano. Siedmiu jest nadal poszukiwanych. Z jedenastu Polaków płynących statkiem, dwóch zginęło, a trzech jest nadal poszukiwanych.

Mierzący blisko 150 m Baltic Ace zderzył się z cypryjskim kontenerowcem Corvus J ok. 50 km od Rotterdamu. Samochodowiec zatonął wkrótce po kolizji. Na pokładzie Baltic Ace oprócz Polaków znajdowali się także Bułgarzy, Ukraińcy i Filipińczycy.

Baltic Ace płynął z belgijskiego Zeebrugge do portu Kotka w Finlandii, a Corvus J z Grangemouth w Szkocji do Antwerpii w Belgii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto