Rejs motorówką po Jeziorsku ze starostą sieradzkim. Nagroda za zwycięstwo w licytacji na rzecz WOŚP. Zobacz ZDJĘCIA

Starosta sieradzki Mariusz Bądzior przytakuje, że udział powiatu w licytacji na rzecz WOŚP stał się już tradycją. - Pomysł okazał się bardzo dobry. W ten sposób pomagamy ludziom i szpitalom, a tak naprawdę samym sobie,. Przecież nigdy nie wiadomo, w jakiej zdrowotnej sytuacji w życiu możemy się znaleźć i czy sami nie będziemy zmuszeni korzystać ze sprzętów kupionych dzięki akcji.

Skąd pomysł na udział w tej właśnie licytacji? - Co roku bierzemy udział w licytacjach na rzecz WOŚP. Wspieramy Orkiestrę, bo przykładem jak jest potrzebna jest moja córka Gabrysia, która korzystała ze sprzętu kupionego dzięki akcji – odpowiada zwyciężczyni licytacji, mieszkanka gminy Wróblew Katarzyna Jackowska, która nie kryła przed rejsem, że… nie lubi pływania. - Bardziej wolę opalanie. Pływać umiem, ale za tym nie przepadam. Może po tym rejsie to się zmieni.

Licytacja była prowadzona na antenie Naszego Radia, a zaoferowany przez Starostwo Powiatowe w Sieradzu rejs motorówką po zbiorniku Jeziorsko ze starostą sieradzkim zasilił konto owsiakowej Orkiestry, która w tym roku miała jubileuszową, trzydziestą edycję, kwotą tysiąca złotych. Była to druga wodna wyprawa, którą na rzecz WOŚP zaoferowało sieradzkie starostwo. Powiat wspiera w podobny sposób charytatywną akcję od lat i nie jest to pierwsza niesztampowa atrakcja zaoferowana przez powiat sieradzki z myślą o Orkiestrze. Jedną z nich była kawa z sieradzkim starostą na... dachu starostwa.

Co szykuje powiat na przyszłą akcję? - Zobaczymy. Na razie niczego nie zdradzamy, być może będzie to coś nowego – odpowiada starosta.

30. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się 30 stycznia pod hasłem Przejrzyj na oczy, a zbiórka była prowadzona pod kątem okulistyki dziecięcej.

Nie jest to pierwsza niesztampowa atrakcja zaoferowana przez powiat sieradzki z myślą o licytacji na rzecz WOŚP. Jedną z nich była kawa z sieradzkim starostą na... dachu starostwa. ZOBACZ: