Jeszcze rok temu w powiecie sieradzkim zarejestrowanych w sieradzkim pośredniaku było ponad 7,6 tys. osób. Teraz jest 6,7 tys. bezrobotnych. Gdzie się podziało niemal tysiąc osób? Zdaniem czekających na swoją kolej w PUP w Sieradzu, wyjechali zagranicę. Raczej nie znaleźli stałej pracy z pomocą urzędu, bo oferty jeśli są, to kiepskie.
– Dostałem ostatnio ofertę, to pożal się boże! Praca od szóstej do dwudziestej trzeciej i to jeszcze na umowę śmieciową – narzeka mieszkaniec powiatu sieradzkiego, który na bezrobociu jest od roku. – Na papierze wyglądało dobrze, a na miejscu się okazało co innego.
Według danych statystycznych dotyczących powiatu sieradzkiego w miesiącach zimowych choć z ewidencji wyłączanych było w każdym miesiącu po kilkaset osób, to z powodu podjęcia pracy znika ze statystyk mniej więcej połowa z nich.
Natomiast o tym, jak trudno wyrwać się z bezrobocia świadczą liczby dotyczące czasu pozostawania bez pracy. Przed rokiem w powiecie sieradzkim było długotrwale bezrobotnych nieco ponad 4 tysiące, natomiast na początku tego roku jest takich osób niemal tyle samo. Z tego osób, które ponad dwa lata nie mają zatrudnienia, jest ponad 1,3 tys. Młodych, do 25 roku życia jest w takiej szczególnej sytuacji około 150 z około 1,5 tys. osób zarejestrowanych w urzędzie pracy.
– Jak się samemu pracy nie znajdzie, to raczej jest ciężko się z tego wyrwać – mówi o swoim doświadczeniu mieszkaniec powiatu sieradzkiego, który szuka zajęcia już od roku. Oferty jakie dostaje w Powiatowym Urzędzie Pracy w Sieradzu do tej pory zatrudnienia mu nie dały.
Według PUP w Sieradzu, w styczniu urząd miał informację o 182 wolnych miejscach pracy. W tym samym czasie prace podjęło ponad 300 osób. Ale z ewidencji wykreślono pół tysiąca. Za to zarejestrowało się ponad 700 osób.
Liczby pokazują, że najrzadziej rejestrują się w PUP osoby, które maja ponad 30 lat stażu pracy. Takich jest mniej niż 200. Natomiast najczęściej wśród bezrobotnych w powiecie sieradzkim są osoby, które wcześniej w ogóle nie pracowały – ponad 1,3 tys. oraz ci, których staż pracy nie przekracza pięciu lat - prawie 2,5 tys. osób.
Choć wyższe wykształcenie nie gwarantuje znalezienia pracy, to jednak w sieradzkim PUP takich bezrobotnych zarejestrowanych jest najmniej. Natomiast bez kwalifikacji zawodowych najwięcej.
Na tle województwa łódzkiego powiat sieradzki stopę bezrobocia ma nieco wyższą niż średnia, jaka wynosiła na koniec stycznia 11,9 proc. Najmniejsze bezrobocie według tych danych jest w powiatach rawskim, łowickim i wieruszowskim, gdzie stopa bezrobocia spadła poniżej 10 proc. W regionie sieradzkim najsłabiej radzi sobie powiat łaski, gdzie stopa bezrobocia przekracza 15 proc.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?