Pilnuje innych, a sam kradnie

Pracownik firmy, która pod Złoczewem buduje trasę S-8 wpadł na własne życzenie w kłopoty. Chodzi zdarzenie do jakiego doszło w lipcu podczas zakupów w jednym ze złoczewskich marketów. „Przedsiębiorczy” mężczyzna nie skupił się jednak na wkładaniu produktów do koszyka. Wykorzystał nieuwagę jednego z klientów i skradł mu telefon komórkowy. 
Ostatecznie złodziej przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Prokuratura wnioskowała o w wysokości 1.800 zł. Ostatecznie mężczyzna ma zapłacić 1.000 zł. Do tego czeka go rozprawa w sądzie. Początkowo tłumaczył policjantom, że telefon leżał na półce w sklepie. Jednak na zapisie z monitoringu ewidentnie widać, że komórkę wyciągnął z tylnej kieszeni spodni jednego z klientów. Wobec takiego dowodu amator komórki przyznał się do winy, bo bał się utraty pracy. A pracuje jako kontroler kierowców dowożących materiały budowlane na budowę S8. Sprawdza... czy nie kradną oni paliwa.