- Kto pilnuje obiektu? - dociekał radny. - Kiedy patrzę na to, co się tutaj dzieje, przypomina mi się była szkoła w Dominkowicach, gdzie złodzieje wynieśli, co tylko się dało, i budynek popadł w ruinę. Z pałacem dzieje się tak samo. Z dachów zaczęło znikać miedziane pokrycie. Czy po rewitalizacji pałac zostanie przykryty blachą, czy może zostanie położona dachówka?
Burmistrz Poddębic dosadnie wypowiedział się o wandalach buszujących po opuszczonym placu budowy przy zabytkowym obiekcie. Jednak, jak przekonuje, nie ma skutecznej metody na to, by ustrzec się przed złodziejami. Co według gospodarza gminy stoi na przeszkodzie, by skuteczniej chronić obiekt?
- Ogradzamy teren, ale i tak za moment wszystko jest ze-psute - irytował się burmistrz Piotr Sęczkowski. - Oby jak najszybciej udało się wybrać nowego wykonawcę w przetargu.
Burmistrz przy okazji uspokaja, że na pewno nie dojdzie do dewastacji zabytków znajdujących się wewnątrz czekającego na wznowienie remontu pałacu. Jak zapewnia, wszystkie obiekty przedstawiające historyczną wartość zostały odpowiednio zabezpieczone.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?