Jak podkreśla starosta sieradzki Mariusz Bądzior, wcześniej na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Sikorskiego kierowcy mieli wiele kłopotów z przejazdem czy wjazdem z podporządkowanych dróg, a rondo rozwiązało problemy komunikacyjne. - Zdecydowanie poprawiło jakość jazdy i płynność ruchu w tym miejscu – zapewnia. - W większości miast ruch okrężny na skrzyżowaniach zdecydowanie usprawnia przepływ samochodów, jest to więc jedno z kolejnych rond. Chcemy robić następne w przyszłości, bo poprawiają zdecydowanie bezpieczeństwo.
Na ten aspekt zwraca uwagę także wicestarosta sieradzki Kazimiera Gotkowicz. - Ta inwestycja była szczególnie ważna, bo w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się szpital, szkoła gminna czy policja, a to w otoczeniu osiedli mieszkaniowych. Jest to więc miejsce szczególnie ruchliwe i rondo rozwiązało problem ruchu w godzinach szczytu.
- Nie ma korków, dodatkowego zanieczyszczania środowiska, a w zamian jest bezpieczeństwo. W takich miejscach chcemy więc takie rozwiązania dalej stosować – zapowiada Robert Piątek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu.
Budowa ronda nie wiązała się z wymianą konstrukcji drogi i zrywaniem starej nawierzchni. Cała inwestycja kosztowała ponad 260 tys. zł wraz z przejściami i wysepkami. Wykonawcą była sieradzka firma Bud-trans.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?