W jej mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli schowany za wersalką plecak, w którym było ponad 42 gram marihuany i kilka gram amfetaminy. Jak ustalono, wnuczek pakunek zostawił u kobiety kilka dni wcześniej. Babci powiedział, że trzyma tam odżywki i witaminy, po które co jakiś czas będzie przychodził. Kobieta zgodziła się przetrzymywać plecak, a 19-latek jak zapowiedział tak systematycznie do niej zaglądał.
Młody sieradzanin został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków., do którego się przyznał. W wyjaśnieniach dodał, że miał początkowo prawie dwa razy więcej marihuany ale sporą część zdążył już wypalić. Grozi mu kilka lat pozbawienia wolności.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?