Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzyczne portrety na wystawie w Sieradzu. W Galerii Teatr prace zduńskowolanina Mariusza Skiby

Paweł Gołąb
Wystawę fotografii zduńskowolanina Mariusza Skiby „Muzyczne portrety” można oglądać w Galerii Teatr Sieradzkie Centrum Kultury (ul. Dominikańska 19). Ekspozycja, która stanowi zapis koncertów wielu polskich i zagranicznych gwiazd, pozostanie czynna do 4 grudnia.

Mariusz Skiba z uśmiechem przytakuje, że to idealne zajęcie dla miłośnika fotografii i muzyki zarazem. – Jest to spełnienie moich marzeń. Muzyka była ze mną od zawsze, później dołączyła do tego fotografia, a potem okazało się, że mogę łączyć jedno i drugie, więc jest pełnia szczęścia.
Początek łączenia obu pasji – jak przypomina zduńskowolanin – wzięło się od koncertów w klubie Variete w Zduńskiej Woli. Gdy pewnego razu przyjechała tam zagrać Zdrowa Woda… - po występie, na fotografowanie którego otrzymałem zgodę, rozmawiałem chwilę z zespołem. Mówili, że mają swojego fotografa, ale po kolejnych trzech miesiącach zostałem nim już ja. Dzięki nim wszystko się zaczęło. Potem pojawiła się Kobranocka, co zaczęło mi otwierać kolejne drzwi i tak idzie to dalej.
Fotografia koncertowa – jak przyznaje autor wystawy „Muzyczne portrety” – nie jest wcale łatwa. Bo dynamika występów czy kolorowe światła nie dają gwarancji wykonania dobrego ujęcia. – Zrobić zdjęcie z koncertu to prosta sprawa. Ale zrobić takie, z którego słychać muzykę, to już jest wyzwanie.
Jest zatem recepta na udaną fotografię? – Przede wszystkim obserwacja. Zawsze przez pierwsze dwa, trzy utwory przyglądam się wykonawcom. Obserwuję jak się zachowują, jak reagują na scenie i dopiero później zaczynam robić zdjęcia. Po latach praktyki z coraz mniejszej ilości fotografii, bo nie pstrykam ich tyle ile kiedyś, potrafię wybrać sporo takich, których się nie wstydzę.
Są okładki, publikacje w muzycznych pismach. Jakieś marzenie jeszcze? – Chciałbym sfotografować duży, światowy festiwal na miarę Glastonbury. Co jeszcze? Może okładka dla Rolling Stones? – _odpowiada z uśmiechem Mariusz Skiba. _– Już teraz cieszę się, że mogłem zaistnieć już na rynku, ale zawsze pozostaje chęć dotarcia ze swoimi pracami do coraz większej grupy osób.

Organizator przedstawia

Mariusz Skiba. Urodzony w 1971 roku w Zduńskiej Woli. Na codzień pracuje jako grafik reklamowy.
Pierwsze poważniejsze kroki w fotografii postawił w szkole średniej, w studio fotograficznym kolegi, gdzie uczył się robić i wywoływać zdjęcia. Później były początki fotografii plenerowej na wyprawach w góry czy do jaskiń. W końcu okazało się, że nie potrafi wyjechać czy nawet wyjść z domu bez aparatu. Jeden z takich wypadów w Tatry zaowocował ukazaniem się jego zdjęcia w kalendarzu krakowskich taterników.
Początkowo fotografowanie było zabawą. Później przerodziło się to w pasję, sposób na spędzanie wolnego czasu. Jednocześnie wciąż stara się udoskonalać swoje umiejętności. Obecnie fotografia ściśle łączy się z reklamą więc wykorzystuje swoje umiejętności w pracy zawodowej.
Dlaczego zdjęcia koncertowe...? Muzyka towarzyszyła Mariuszowi od zawsze, rodzice często dziwili się jak może odrabiać lekcje przy muzyce. Czasem mówi, że gdyby nie było muzyki, nie byłoby jego samego. Miał to szczęście, że mógł połączyć obie swoje życiowe pasje i robi to do dzisiaj. Zaczęło się od fotografowania małych koncertów w lokalnym klubie, z czasem zaczął nawiązywać nowe kontakty, jeździł na większe imprezy i dostawał zaproszenia na festiwale. Został oficjalnym fotografem i grafikiem "Zdrowej Wody" i "Kasy Chorych", następnie - fotografem zespołu "Kobranocka". Współpracuje również z Proletaryatem, pARTyzantem, Michałem Kielakiem, czy Różami Europy.
Stale współpracuje z festiwalami JIMIWAY BLUES FESTIVAL, BLUESONALIA I BLUES BEZ BARIER, wykonywał także zdjęcia na festiwalach w Opolu, Jarocinie, Top Łódź, Woodstocku i innych...
Zdjęcia Mariusza ukazały się w magazynach muzycznych takich jak "Twój Blues", "Gitarzysta" czy "Top Guitar", na stronach internetowych festiwali muzycznych, klubów i zespołów, na okładkach płyt zespołów muzycznych "Kobranocka, "Zdrowa Woda", "Kasa Chorych", "Proletaryat", "NieBoNie" oraz na wystawach autorskich i zbiorowych. Od 2012 roku współpracuje ze zduńskowolską grupą Otwarte Warsztaty Fotografii Plenerowej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto