Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwestycje przy dziurawym budżecie. Gmina Sieradz wypuszcza obligacje

Anna Sikora
Prawie 5 milionów złotych gmina Sieradz pozyska z emisji obligacji. Pieniądze mają iść na obsługę dotychczasowego długu i inwestycje drogowe.

Szczyt sezonu urlopowego nie przeszkodził władzom gminy Sieradz do zwołania nadzwyczajnej sesji. Głównym tematem były zmiany w budżecie, jednak to plan emisji obligacji spotkał się z żywiołową dyskusją radnych. Gmina wyemituje 4670 obligacji o wartości nominalnej tysiąca złotych na łączną kwotę 4 670 000 złotych. Dlaczego samorząd zdecydował się na taki krok? Budżet na 2017 i przewidywania na przyszły rok nie dają za dużego pola manewru w inwestycjach. Jak tłumaczą władze, drogi same się nie wybudują, a pieniądze trzeba skądś wziąć.
- Emitowanie obligacji nie jest równoznaczne z wzięciem kredytu - mówi Jarosław Kaźmierczak, wójt gminy Sieradz. – _Pieniądze z emisji będą przeznaczone na inwestycje, które mamy zaplanowane na 2017 rok. Te inwestycje, na które mamy dofinansowanie zostaną zrealizowane. Na te, na które dofinansowania nie otrzymamy, to nie będziemy ich realizować. Niektórzy radni byli przeciw temu projektowi wypuszczenia obligacji. Myślę, że to jest dobre rozwiązanie. Gmina będzie zadłużona na około 20 proc. Teraz wynosi ono około 10 proc. Nie jest to duże zagrożenie dla gminy _– zapewnia wójt.

Według tego, co czytamy w projekcie uchwały, emisja w 2017 roku pokryć ma spłatę wcześniej zaciągniętego kredytu w wysokości ponad pół miliona złotych. Pieniądze z obligacji mają także pójść na załatanie deficytu w budżecie. Gmina zobowiązana będzie wykupić je w latach 2023-2029. Jak zapewnia wójt, pieniądze trafi ą do sektora drogowego.
- Nie dostaliśmy dofinansowania na stację uzdatniania wody w Bogumiłowie i Stoczkach, dlatego to musimy przesunąć - dodaje Kaźmierczak. – Będziemy znów aplikować o środku zewnętrzne na tę inwestycję. Program zakładał dofinansowanie dla projektów bez kanalizacji, a my taką kanalizację mamy.
Obligacje będą wypuszczane w dziesięciu seriach, w kwotach od 410 tysięcy do pół miliona złotych. Lekko mówiąc, radni gminy Sieradz nie byli przekonani do tego, czy emisja obligacji i wizja spłacania ich za sześć lat, jest dobrym pomysłem. Emocje wzięły górę, radni słownie się przepychali, a dyskusje chwilami można było nazwać kłótniami.

Trzech radnych stanowczo się sprzeciwiło temu pomysłowi i byli to: Artur Musiał, Ryszard Pawlik i Lucyna Bobrowska-Lewandowska. Pozostałe grono również nie było jednomyślne, jednak przy głosach wstrzymujących się, niewielka większość zdecydowała się na emisję obligacji.
- Wystąpiliśmy do Regionalnej Izby Obrachunkowej o opinię w sprawie wyemitowania obligacji _– mówi wójt Kaźmierczak. – _Ta opinia jest pozytywna, mamy zielone światło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto