Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Olly’s Medal Run jest warte uwagi?

materiał partnera

Obecnie, rynek gier przeglądarkowych obfituje w wiele różnorakich produkcji – już dawno same przeglądarki przestały być traktowane jako platforma głównie dla odbiorców niezbyt wymagających gier, przede wszystkim młodych, zwłaszcza dzieci. Od pewnego czasu możemy jednak zaobserwować znaczny wzrost zainteresowania wydawaniem produkcji na tę właśnie platformę przez twórców wielu pozycji niezależnych przedsięwzięć, jak również firm zajmujących się wydawaniem gier; nierzadko możemy natknąć się również na specjalne wydania produkcji dostępnych dotąd wyłącznie na urządzeniach mobilnych z systemem Android czy iOS.

Jedną z takich produkcji jest Olly’s Medal Run, czyli zręcznościowo – sportowa gra, która całkiem niedawno pojawiła się w różnorakich serwisach z grami online, choć jednocześnie dostępna jest na wspomniane wcześniej przenośne urządzenia, jak na przykład smartfony czy tablety. Grę można zaliczyć do tak zwanych gier arcade (choć warto pamiętać, że pod tym określeniem kryją się głównie „klasyczne” gry znane z popularnych swojego czasu automatów), to znaczy takich, które nie stawiają przed graczem jakichś konkretnych celów, a skupiają się raczej na zapewnieniu rozrywki przez krótszy czas, przykładowo w dłużącej się podróży, a ich „wciągający” aspekt opiera się głównie na pobijaniu poprzednio ustanowionego przez gracza rekordu.

W Olly’s Medal Run wcielamy się w stworzonego przez siebie lekkoatletę, który bierze udział w długodystansowym, na dobrą sprawę nieskończonym, biegu składającym się z dwóch etapów: biegu przez płotki oraz pływania. Kreując swojego sportowca możemy wybrać jeden z dwóch dostępnych strojów: kota bądź przypominającego ciastko, oraz jedną z kilku narodowości, która przekłada się na kolorystyczną kompozycję ubioru bohatera. Jak widać, już na tym etapie mamy do czynienia raczej z grą o komicznym charakterze niż produkcją ściśle sportową.

Mechanika rozgrywki jest nieskomplikowana – ba, wykorzystujemy zaledwie jeden klawisz, czyli spację, aby wykonywać wszystkie niezbędne akcje w danym etapie, o czym zresztą sama gra nas informuje. Spacja służy nam mianowicie do wykonywania skoków przez płotki podczas biegu bądź utrzymywania się na powierzchni wody w czasie etapu pływackiego. Każdy z tych etapów następuje po sobie i składa się na jedną sekwencję – po ukończeniu każdej z nich zwiększa się poziom trudności: ta gra przyśpiesza sprawiając, że musimy coraz szybciej reagować na przeszkody na ekranie. Za każdą z sekwencji otrzymujemy również medale, które z kolei przekładają się na uzyskane punkty.

Naszym zadaniem jest, jak można wywnioskować po poprzednich akapitach, uzyskanie jak największej liczby punktów – medali w jednym podejściu. W każdym z nich możemy „potknąć się” maksymalnie trzy razy, co obrazują serca nad głową naszego sportowca. Te swego rodzaju punkty życia tracimy bądź to przewracając płotek, bądź to przez opadnięcie na dno podczas pływania. Po trzech błędach rozgrywka się kończy, a my musimy spróbować od samego początku.

Podsumowując, Olly’s Medal Run to dosyć przyjemna, a przy tym nieskomplikowana produkcja, która nie wymaga od nas ani szczególnych nakładów czasowych na jej zrozumienie, jak również zapewnia sporo zabawy, akurat na tyle, aby nie zanudzić się przy krótkim posiedzeniu. Przy dłuższych podejściach szybko jednak uwydatnia się jej powtarzalność oraz brak opcji czy elementów urozmaicających rozgrywkę.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto