100 lat Szkoły Podstawowej Integracyjnej nr 8 w Sieradzu. Nastąpiło nadanie sztandaru dla placówki (zdjęcia)

Główne uroczystości rocznicowe odbyły się w otwartej zaledwie rok temu pierwszej w historii „ósemki” sali gimnastycznej. - O naszej szkole można by mówić i wiele i długo. Na przestrzeni lat zmieniała swoje oblicze i strukturę. W istocie jednak pozostała taka sama – jest nie tylko ważną i nieodzowną częścią lokalnej rzeczywistości, miejscem czy instytucją. Jest też częścią naszego życia, stworzoną przez pokolenia uczniów i ich rodziców, nauczycieli i pracowników, którzy oddali szkole swoje umiejętności, entuzjazm i serce. Jako społeczność szkolna pragniemy, aby nasza placówka była zawsze przyjaznym miejscem o dobrym klimacie. Szkołą, do której wraca się z sentymentem i sympatią – _podkreśla Renata Sobczak, dyrektor Szkoły Podstawowej Integracyjnej nr 8 w Sieradzu.
Z sympatią o „ósemce” mówi Marek Kasperski, jej absolwent i syn jednego z byłych dyrektorów placówki Juliana Kasperskiego. Jak przypomina, ojciec w pracy z młodzieżą postawił m.in. na otwarcie na zewnątrz - poprzez wycieczki czy obozy dla miejscowych uczniów. - To były niesamowite przeżycie. Młodzież otwierała się na nowe sprawy, doświadczenia, zobaczyła kawałek innego życia. To wielu zachęciło wielu do tego, by wyjść poza dotychczasowy krąg zainteresowań.
W Zapuście mieszkał piętnaście lat. _– Ta szkoła wspaniale przygotowała mnie do dorosłego życia i jestem wdzięczny do tej pory, że to tutaj rozpocząłem swoją edukację.
Moment jubileuszu był ważnym dniem także dla uczniów, szczególnie dla Zuzanny Adamskiej z klasy III, która nie dość, że w imieniu dzieci ślubowała na sztandar, to jeszcze zagrała główną rolę w przejmującej inscenizacji opartej na „Brzydkim kaczątku”. Za co najbardziej lubi swoją szkołę? – Za to, że nauczyciele są bardzo mili, a dzięki temu, że uczę się z niepełnosprawnymi, wiem jak można im pomagać na co dzień – podkreśla trzecioklasistka, której w przyszłości najbardziej marzy się kariera tancerki.
Prezydent Sieradza Paweł Osiewała z satysfakcją podkreśla, że ostatnie lata to nieustanne, pozytywne zmiany w „ósemce”. - Jeśli popatrzymy na to jak dziś wygląda to miejsce, to z dumą możemy powiedzieć, że jest to zupełnie inna szkoła niż ta, którą zastaliśmy cztery lata temu. Wciąż są tu uśmiechnięte buzie dzieci, które są szanowane i potrafią się niesamowicie rozwijać się, ale teraz mamy też odpowiednią infrastrukturę, która to ułatwia.
Jak przypomina SPI nr 8, historia placówki zaczęła się w 1917 roku, gdy powołano szkołę powszechną w Zapuście Małej. Zajęcia odbywały się wówczas w prywatnych domach. W 1936 roku wybudowano i oddano do użytku nowy budynek szkoły. Ostatni milowy krok w jej rozwoju miał miejsce w minionym roku, gdy oddano do użytku nowoczesną salę gimnastyczną wraz z łącznikiem i zapleczem do istniejącego budynku szkoły.
Obecnie w SPI nr 8 kształci się 140 uczniów o różnych potrzebach edukacyjnych, w 7 oddziałach i oddziale przedszkolnym. Klasy integracyjne liczą od 15 do 20 dzieci, w tym od 3 do 5 niepełnosprawnych. - Wszyscy uczniowie pracują na miarę możliwości i są dla nas największą wartością, stanowią cel i sens naszej pracy – podkreśla „ósemka”. - Pragniemy kształcić i wychowywać ich tak, by sprostać wyzwaniom rzeczywistości, indywidualizując nasze działania, ucząc wzajemnej pomocy, szacunku i akceptacji oraz otwarcia się na potrzeby drugiego człowieka, kształtując postawy patriotyczne, dążąc do ocalenia zapomnianych wcześniej kart historii.
Honorowy patronat nad uroczystościami, które wchodziły w skład Dni Sieradza 2018, objęła pierwsza dama RP Agata Kornhauser-Duda