Warciański samorząd jako pierwszy z naszego terenu złożył wniosek w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o pożyczkę na zmianę ulicznego oświetlenia. Wcześniej w gminie przeprowadzono energetyczny audyt, który pozwolił określić potrzeby i ewentualne oszczędności.
Obecnie w mieście i gminie Warta oświetlenie uliczne i jego konserwacja pochłaniają 500 tysięcy złotych rocznie. Fachowcy stwierdzili, że po wymianie lamp na energooszczędne, inwestycja zwróci się w niespełna trzy lata.
- Istniejąca sieć była budowana przez lata i zużycie energii elektrycznej w poszczególnych miejscach naszej gminy jest różne – wyjaśnia Zdzisław Krysiak, burmistrz Warty. – Montaż nowych opraw oświetleniowych spowodowałby zmniejszenie nakładów na konserwację, zmaleją też opłaty za prąd. Moglibyśmy odejść od wyłączeń energii.
Burmistrz zastrzega jednak, że bierze pod uwagę obecne opłaty, a w tym względzie monopolista, którym jest zakład energetyczny, co rusz dyktuje nowe warunki.
Warto jeszcze dodać – i to przede wszystkim ucieszy mieszkańców – na stacjach trafo byłyby zamontowane tzw. astronomiczne wyłączniki. Dzięki nim następowałoby automatyczne włączanie oświetlenia ulicznego. Nie byłoby więc możliwe jego limitowanie, gdyż lampy zapalałby się o zmroku.
– Jeżeli NFOŚiGW udzieli nam pożyczki, o którą zabiegamy, to jeszcze w tym roku zrealizowalibyśmy planowane przedsięwzięcie – dodaje burmistrz Warty.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?