Zapadł wyrok w sprawie prezydenta Sieradza Pawła Osiewały
Sąd Apelacyjny w Sieradzu utrzymał w środę wyrok, który zapadł 5 marca tego roku przez Sądem Rejonowym, w procesie prezydenta Sieradza Pawła Osiewały. Oznacza to, że włodarz miasta skazany jest na osiem miesięcy pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat. Zakaz ten biegnie od 2 sierpnia 2019 roku. Ponadto musi zapłacić 10 tys. zł poszkodowanej kobiecie.
- Z całą mocą chcę podkreślić, że wydarzenia z 23 marca 2019 roku do dziś determinują moje życie i ubolewam, że ucierpiała osoba w wieku mojej mamy, do której zresztą tego dnia jechałem. Oślepienie przez słońce nie pozwoliło mi zauważyć ani odczuć, że zdarzenie miało miejsce. Biorę jednak całą odpowiedzialność na siebie - mówił w sądzie Paweł Osiewała.
Czy Paweł Osiewała może dalej pełnić urząd prezydenta Sieradza?
Wyrok, który zapadł dzisiaj w sieradzkim sądzie oznacza, że Paweł Osiewała może dalej pełnić urząd prezydenta miasta. Samorządowiec przybył do sieradzkiego sądu w towarzystwie trzech obrońców. Chcieli oni warunkowego umorzenia postępowania. Z kolei prokurator domagał się kary bezwzględnego więzienia.
Wyrok jest prawomocny i nie przysługuje zaskarżeniu. Strony mogą jedynie wystąpić do Sądu Najwyższego o kasację, czego resztą nie wykluczył adwokat Mikołaj Pietrzak, jeden z obrońców Pawła Osiewały.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?