- 3 czerwca około godziny 1.30 dyżurny sieradzkiej policji został powiadomiony o zakłócaniu ciszy nocnej w jednym z bloków w centrum miasta - mówi asp.sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Jak wynikało ze zgłoszenia z mieszkania dochodziły odgłosy bijatyki i słychać było krzyki kobiety. Na miejscu pojawili się policjanci, ale mimo wielokrotnych wezwań, nikt nie otwierał drzwi. Dopiero po kilku minutach, otworzył je przebywający tam mężczyzna. W mieszkaniu było jeszcze dwóch jego znajomych, którzy byli pod wyraźnym działaniem alkoholu. Na pytanie funkcjonariuszy gdzie jest kobieta, która z nimi przebywała, mężczyźni nie potrafili logicznie wytłumaczyć. Kiedy sprawdzali mieszkanie, znaleźli ukrytą w kanapie 42-letnią sieradzankę. Była ona dobrze znana policjantom z konfliktów z prawem. Mundurowi znali również powód, dlaczego chciała uniknąć „spotkania z nimi”. Kobieta była bowiem poszukiwana do odbycia kary dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. 42-latka została zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie, następnie trafiła do Zakładu Karnego, gdzie odbywać będzie zasądzoną karę.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?