Nie dla wszystkich był to spokojny okres
Dwa wypadki, jeden w miejscowości Biała Kopiec, drugi w podwieluńskiej Dąbrowie. Do obu doszło 27 grudnia, po godzinie 8 rano. Na miejscu oprócz policji interweniowały jednostki z Wielunia, Masłowic i Białej.
Łącznie do zdarzeń zadysponowano 5 zastępów z JRG i 2 zastępy OSP. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia , udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanym oraz zebraniu plamy substancji ropopochodnych- informuje Grzegorz Kasprzyczak, rzecznik PSP w Wieluniu.
Również wczoraj, po godzinie 10 doszło do pożaru garażu w miejscowości Staw, w gminie Czarnożyły. Na miejsce zadysponowanych zostało 6 zastępów straży.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu pożaru poddasza garażu oraz przewietrzeniu poddasza. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych-dodaje rzecznik Kasprzyczak.
Przypuszczalną przyczyną pożaru była utrata izolacyjności przewodu elektrycznego.
Aż dwa razy w ostatnich dniach zastępy z JRG i OSP wyjeżdżały do tak zwanego izolowanego zdarzenia medycznego. Pierwsze z nich miało miejsce 26 grudnia w Opojowicach. Doszło tam do nagłego zatrzymania krążenia u jednego z mieszkańców. Niestety, pomimo starań przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Kolejny tego typu wyjazd miał miejsce wczoraj, w miejscowości Skomlin.
Z uwagi na brak wolnej karetki pogotowia ratunkowego zostaliśmy zadysponowani do udzielenia pomocy osobie nieprzytomnej. Zdarzenie miało miejsce po godzinie 13, na ulicy Mickiewicza przy jednym z marketów. Nasze działania zakończyliśmy o godzinie 14, po przejęciu poszkodowanego przez przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego- relacjonują strażacy z OSP KSRG Skomlin.
26 grudnia zastępy z Wielunia interweniowały również na ulicy Częstochowskiej, gdzie w budynku wielorodzinnych doszło do pożaru sadzy w kominie. Strażacy z OSP KSRG w Wierzchlesie natomiast interweniowali do zerwanej linii elektrycznej w miejscowości Przycłapy. 25 grudnia w miejscowości Biała Kopiec na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do kolejnego poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Z policyjnych ustaleń wynika, że 26-latek kierujący audi zignorował znak stop, wjechał na oznakowany, niestrzeżony przejazd kolejowy, gdzie zderzył się z przejeżdżającym pociągiem osobowym relacji Poznań – Kraków. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu- informuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.
Kierowca audi za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem.
Niestety, również w wigilię nie obyło się bez strażackiej interwencji. Zastępy z Czarnożył, Opojowic i Raczyna zadysponowano do wypadku na krajowej 45 w Opojowicach, gdzie samochód osobowy uderzył w drzewo. Poszkodowane zostały 2 osoby.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia 24-latek kierujący skodą chcąc uniknąć zderzenia z najprawdopodobniej fiatem scudo, którego kierowca wyjechał z drogi podporządkowanej, zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca wyjeżdżający z drogi podporządkowanej prowadzącej od miejscowości Opojowice nie zatrzymał się i odjechał. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń- podsumowuje rzecznik Grela.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?