Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie. W województwie oszczędził 8 mln zł

Agnieszka Olejniczak
ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie i w województwie łódzkim i zaoszczędził na wypłacie zasiłków ponad 8 mln zł. Pracodawcy sami wynajmują detektywów i podają ZUS informacje o pracownikach na tacy.

Kwota cofniętych lub zmniejszonych świadczeń po kontroli zwolnień lekarskich w pierwszym półroczu 2017 r. w całym kraju wyniosła ponad 98 mln zł, z tego ponad 8 mln w województwie łódzkim.

Kontrolerzy ZUS oprócz zasadności zwolnienia lekarskiego sprawdzają także czy w tym czasie nie wykonują np. pracy zarobkowej. ZUS cofa wtedy wypłatę za cały okres zasiłkowy, na który wystawione było aktualne zwolnienie. Natomiast obniża świadczenie do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, gdy stwierdzi, że ustał tytuł ubezpieczenia.

Według ZUS, coraz częściej to zatrudnianie przez zakłady pracy firm detektywistyczne sprawdzają co pracownicy robią podczas zwolnienia lekarskiego. Zakład dostaje gotową dokumentację na zdjęciach płytach DVD i dokładne relacje ze śledzenia pracownika. W lipcu np. do II Oddziału ZUS w Łodzi, który ma siedzibę w Zduńskiej Woli wpłynęła bardzo bogata dokumentacja zawierająca ponad 200 zdjęć i ok. 10 filmików.

Do I Oddziału ZUS w Łodzi, oprócz dokumentacji detektywistycznej, wpływają także doniesienia o aktywności ubezpieczonych na portalach społecznościowych, gdzie sami dokumentują jak podczas zwolnienia na przykład uczestniczą w zawodach sportowych. Jak podaje ZUS, z tego też powodu zasiłki chorobowe stracili m.in. koszykarz, siatkarz, piłkarz, hokeista i kolarz.

- Mieliśmy też przypadek osoby, która w trakcie orzeczonej niezdolności do pracy, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy – informuje Monika Kiełczyńska, regionalny rzecznik ZUS.

Jak informuje Monika Kiełczyńska, korzystający z zasiłków na najróżniejsze sposoby tłumaczą się przed kontrolerami z nieobecności w domu.

Na przykład w tomaszowskim oddziale ZUS ubezpieczeni często podają, że nie słyszeli dzwonka, bo jest uszkodzony, albo twierdzą, że byli w domu, tylko wyszli na kilka minut…

Jeden z ubezpieczonych prosił wręcz aby kontrolerzy uprzedzali o swojej wizycie, wówczas na pewno zostaną przyjęci jak należy – podaje Monika Kiełczyńska. - Kolejny ubezpieczony swoją nieobecność w domu podczas kontroli tłumaczył tym, że udał się do kancelarii cmentarnej aby wykupić sobie kwaterę, bo służba zdrowia tak działa, że na pewno nie zdążą go wyleczyć.

Przeprowadzenie kontroli miała też uniemożliwić mama. Ubezpieczony tłumaczył urzędnikom, że choć był w domu, nie mógł otworzyć drzwi, ponieważ mama „zamknęła drzwi od zewnątrz i poszła do pracy”.

Pod względem prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy skontrolowano łącznie 10 tys. zwolnień. Z tego w 680 przypadkach skrócono zwolnienie co zaoszczędziło ZUS 190 tys. zł.

Kontrola objęła też prawidłowość wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Zakwestionowano 288 z ponad 7.600. Kwota cofniętych zasiłków wyniosła ok. 257 tys. zł.
Najwięcej – 8,1 mln zł ZUS oszczędził z tytułu obniżenia podstawy wymiaru zasiłku do 100 procent miesięcznego przeciętnego wynagrodzenia, po ustaniu tytułu zatrudnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto