Adwokat mężczyzny zakwestionował winę oraz wyrok w całości - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski. - Prokuratura natomiast nie apelowała, zgadzamy się z wyrokiem jaki zapadł w Poddębicach. Wnioskowaliśmy o dwa lata pozbawienia wolności dla Andrzeja Ch.
Przypomnijmy, że mężczyzna, będący mieszkańcem Pęczniewa, przyznał się do popełnionego czynu i przeprosił pokrzywdzonych. Sąd wycenił jednak szkody pokrzywdzonych na około 85 tys. zł. 44 pokrzywdzonych zgłosiło za to roszczenia na sumę prawie 35 tys. zł. Sąd w Poddębicach orzekł, że Andrzej Ch. będzie musiał pokrzywdzonym taką właśnie sumę pieniędzy zwrócić. Ci spośród pokrzywdzonych, którzy nie złożyli wcześniej wniosków o zadośćuczynienie, mogą ubiegać się o pieniądze od Andrzeja Ch. na drodze cywilnej, ale dopiero po uprawomocnieniu wyroku.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?