Złoczewianin Zdzisław Ostenda, przewodniczący komitetu protestacyjnego skupiającego rolników, którym zabrano ziemię pod budowę trasy S8, doradza gospodarzom z Suwalszczyzny. Mają oni problem podobny do tego, z którym borykali się w ubiegłym roku rolnicy z powiatu sieradzkiego. Chodzi o bardzo niskie wyceny za grunty zabrane pod budowę obwodnicy Augustowa.
- Jesteśmy do dyspozycji. Chętnie udzielamy rad i opowiadamy zainteresowanym o naszej walce o godną zapłatę za zabrane grunty i nieruchomości pod budową trasy S-8 - mówi Zdzisław Ostenda.
Przypomnijmy, że w maju ubiegłego roku w Złoczewie zawiązał się komitet protestacyjny, który założyli właściciele gruntów zabranych pod budowę trasy S8 w gminach Złoczew, Brzeźnio i Sieradz. Na tym odcinku budowanej ekspresówki stawka za grunt została wyceniona na 3 zł za m. kw. Komitet zorganizował w Złoczewie spotkanie, na które przybył m.in. wicewojewoda łódzki Paweł Bejda, a także przedstawiciele ministerstwa transportu i GDDKiA. Wówczas padły obietnice wicewojewody o skłonieniu rzeczoznawcy do zmiany wycen. A rolnicy odłożyli na miesiąc zapowiadaną blokadę tras dojazdowych do budowy ósemki oraz krajowej 14. W czerwcu przedstawiciele komitetu protestacyjnego pojechali do Warszawy, gdzie rozmawiali w ministerstwie transportu. W sierpniu 2012 r. arbitraż dopatrzył się nieprawidłowości przy sporządzeniu ocenianego operatu. Nakazano rzeczoznawcy ich poprawkę. Obecnie stawka za metr kwadratowy wynosi 19 zł lub więcej.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?