Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawody poszukiwane i niechciane na sieradzkim rynku pracy

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Sieradzu cyklicznie przygotowywana jest analiza rynku pracy oraz zawodów, jakich na lokalnym rynku pracy brakuje, a jakich jest w nadmiarze.

Z analiz PUP w Sieradzu wynika, że wprawdzie najwięcej osób, które rejestrują się jako bezrobotne, jest tych bez żadnego zawodu. Na koniec grudnia 2012 roku w powiecie sieradzki było to prawie 1.400 mieszkańców bez pracy, czyli niemal co piąty z ponad 7 tys. bezrobotnych. Ale i tych, którzy umiejętności zawodowe zadeklarowali o prace też trudno.


Największą liczbę wśród zarejestrowanych bezrobotnych stanowią sprzedawcy - około 450 osób, głównie kobiet. Na drugim miejscu są bezrobotne szwaczki, których było 275. Szwaczka i sprzedawca to także zawody, których przedstawiciele przodują w statystykach mówiących o długotrwałym bezrobociu. 
Sporo jest także zarejestrowanych mechaników samochodowych - 139.


Według danych PUP w Sieradzu na liście tak zwanych zawodów nadwyżkowych w powiecie sieradzki, czyli tych w jakich o pracę najtrudniej, na pierwszym miejscu jest technik ekonomista. Drugie miejsce na podium ma murarz, a trzecie piekarz.


Są jednak zawody, w których według analityków, występują niedobory. Tak zwane zawody deficytowe, na które na rynku pracy występuje większe zapotrzebowanie, wytypowano na podstawie ofert pracy. Najwięcej ich było, ponad 90, dla technika prac biurowych.
Jako zawody deficytowe w powiecie sieradzkim wymieniane są również między innymi doradca klienta, opiekunka dziecięca, zaopatrzeniowiec, wizażystka, agent ubezpieczeniowy czy barman.


Powiatowy Urząd Pracy w Sieradzu przygotował także listy rankingowe zawodów na podstawie wyliczeń statystycznych. I tak, wynika z nich, że w powiecie sieradzkim najwyższe wskaźniki szansy na uzyskanie ofert pracy, miały osoby poszukujące jej w zawodzie... archiwista i muzealnik. Wysoko byli również operatorzy maszyn do prania.

Statystyczne wyliczenia nie dały natomiast żadnych szans na zatrudnienie osobom poszukującym pracy jako rękodzielnicy wyrobów z tkanin, skór i pokrewnych materiałów.
Teoretycznie w znalezieniu pracy powinno pomóc wykształcenie. I rzeczywiście nieco mniej osób rejestrujących się jako bezrobotne ma wyższe wykształcenie. Na koniec 2012 roku było to więcej niż 800 osób na ponad 7 tys. bezrobotnych.

W grupie absolwentów rejestrujących się w PUP w Sieradzu także nie brakuje osób z wyższym wykształceniem. Na przykład w pierwszej połowie minionego roku zarejestrowało się 8 pedagogów, 3 lekarzy weterynarii, 3 politologów i 3 nauczycieli wychowania fizycznego.


Sieradzki PUP analizy przeprowadza nie bez powodu. Służą przygotowaniu programu szkoleń dla osób bezrobotnych. W tym roku przewidziano ich najwięcej dla osób, które zamierzają rozpocząć własną działalność gospodarczą i skorzystać z dotacji z pośredniaka. Ale będą też szkolenia dla pracowników robót remontowych, monterów instalacji wodno - kanalizacyjnych czy pracowników ochrony.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto