54-letni mieszkaniec powiatu malborskiego, któremu zdawało się, że wieczorem przemknie po pijanemu po lokalnych drogach, grubo się pomylił. Swoim volkswagenem golfem wymusił pierwszeństwo przejazdu na mieszkańcu Malborka w Lisewie Malborskim. Malborczyk nie pozwolił mu dalej jechać i wezwał policję.
Dyżurny KPP Malbork zgłoszenie w tej sprawie otrzymał o godz. 19.25.
- Kierujący drugim autem, kiedy zorientował się, że mężczyzna jest pijany, wyjął mu kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił dalszą jazdę. Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci z komisariatu w Nowym Stawie sprawdzili stan trzeźwości 54-letniego mieszkańca powiatu malborskiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2,28 promila alkoholu - wyjaśnia sierż. sztab. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka malborskiej policji.
Policja gratuluje obywatelskiej postawy malborczykowi, który powstrzymał 54-latka przed dalszą jazdą. Reagowanie na widok pijanych za kierownicą zdarza się, ale nadal jest rzadkością. Pijanemu kierowcy zatrzymano prawo jazdy, przed sądem odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia.
Dobre wiadomości pojawiły się po poniedziałkowej akcji "Trzeźwy poranek". Malborska drogówka w różnych miejscach powiatu skontrolowała 222 kierowców i... nie stwierdzono ani jednego przypadku jazdy po pijanemu. Co w tym niezwykłego? Mianowicie to, że podczas zmasowanych kontroli trzeźwości zwykle nie brakuje nietrzeźwych zmotoryzowanych.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?