– Prezes PK Nie zaakceptował żadnego z naszych sześciu żądań – mówi przewodniczący zakładowej „Solidarności” Mirosław Owczarek. – Wysłaliśmy do niego pismo, żeby jednak zmienił zdanie. Ma czas do piątku. Jeśli tego nie zrobi podpisujemy protokół rozbieżności. To oznacza, że w grę wchodzi strajk załogi.
Tymczasem P mówi: – Pan Owczarek kłamie mówiąc, że nie zaakceptowałem żadnego z sześciu żądań. Zdecydowanie odrzuciłem możliwość podwyżki płacy o 300 złotych. Przychyliłem się do żądania przywrócenia premii z zastrzeżeniem jej funkcjonowania na innych zasadach niż do tej pory. Wstrzymałem się z przywróceniem pełnej kwoty składkowej programu emerytalnego, trzeciego filaru, do czasu pozytywnego rozstrzygnięcia przetargów. W sprawie przedstawienia planów rozwoju spólki na rok 2012 przedstawiłem model działania. Dwa pozostałe żądania, czyli konsultowania ze związkami kwestii płacowych i przestrzegania ustawy o związkach zawodowych, również mamy zamiar przestrzegać.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?