Poszukiwania 91-letniej kobiety
Kilkanaście godzin trwały poszukiwania kobiety, która wyszła z działki w Sieradzu i zaginęła. W akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Wykorzystano również psa tropiącego. Odnaleziono zaginioną dzięki informacji od maszynisty pociągu.
Jak informuje policja, 16 sierpnia, sieradzcy policjanci otrzymali informację o zaginięciu 91-letniej kobiety. Zaniepokojona rodzina początkowo na własną rękę prowadziła poszukiwania, jednak gdy to nie przyniosło skutku, wieczorem powiadomiła policję.
Około godziny 13 seniorka opuściła teren ogródków działkowych w Sieradzu i udała się w nieznanym kierunku. Zaginiona nie miała przy sobie telefonu komórkowego ani dokumentów.
Po otrzymaniu zawiadomienia o zaginięciu kobiety, ogłoszono alarm i niezwłocznie podjęto poszukiwania kobiety. W akcji brali udział sieradzcy policjanci, funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi, przewodnik z psem tropiącym oraz strażacy z OSP Sieradz.
W niedzielę nie udało się odnaleźć kobiety. Dopiero następnego dnia, 17 sierpnia około godziny 9.30 maszynista pociągu przekazał informację, że zauważył starszą kobietę przy torach pod Sieradzem około 6 kilometrów od miejsca zaginięcia.
We wskazany rejon skierowano patrol sieradzkich policjantów, który odnalazł starszą kobietę. 91-latka została przebadana przez zespół pogotowia ratunkowego. Nie miała żadnych obrażeń i czuła się dobrze. Oświadczyła, że zabłądziła i nie potrafiła wrócić na działkę. Została przekazana pod opiekę rodziny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?