Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaginiona 20-latka z Sieradza nie żyje. To niestety była Kasia

Paweł Gołąb
Prokuratura potwierdziła dziś tragiczne wieści w sprawie zaginionej 20-latki z Sieradza. Znalezione kilka tygodni temu pod Wrocławiem szczątki to zwłoki zaginionej prawie pół roku temu dziewczyny.

Śledczy czekają wciąż na wyniki badań DNA, ale na ustalenie, że chodzi właśnie o sieradzankę już pozwoliła dokładna sekcja zwłok.


– Przeprowadzone zostały szczegółowe badania. Stwierdzenia, że chodzi o tę dziewczynę, dokonaliśmy na podstawie znalezionych implantów i innych cech antropologicznych – potwierdziła nam dziś Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. – Rodzina sieradzanki została o tym powiadomiona.


Katarzyna po raz ostatni widziana była 22 czerwca w rodzinnym Sieradzu. Jeden ze śladów prowadził właśnie do Wrocławia O zaginięciu dziewczyny stało się głośno w całej Polsce, gdy rodzina – prócz poinformowania policji – rozpoczęła własne poszukiwania apelując o jakikolwiek sygnał pomocny w odnalezieniu Kasi m.in. poprzez media czy Internet. Dotyczącym zaginięcia wątkiem założonym na Facebooku zainteresowało się ponad 50 tys. osób z całej Polski. Zagadka zniknięcia Kasi mimo wielkiego odzewu pozostawała jednak nierozwiązana.

Do czasu makabrycznego znaleziska, którego dokonano pod koniec listopada w lasku w Pasikurowicach pod Wrocławiem. Mieszkanka wsi podczas spaceru natknęła się tu na torebkę z dokumentami i telefonem sieradzanki. O sprawie powiadomiła policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze przeszukali teren. W pobliskich krzakach natknęli się na ludzkie szczątki, które nie były w stanie nadającym się do identyfikacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto