W inscenizacji udział weźmie około 30 aktorów-amatorów z Warty i okolic. W rolę Chrystusa wcieli się, tradycyjnie już, Paweł Stępień z Dusznik koło Warty. - Pierwsza próba, to już emocje - mówi Paweł Stępień. - Stres rozpocznie się dopiero podczas Drogi Krzyżowej. Wtedy najważniejsze aby się nie pogubić. I uwiera też krzyż, bo jest ciężki.
Ale proszę mi wierzyć, po misterium, inaczej przeżywa się Wielkanoc.
- Misterium, to taka biblia w obrazkach - wtrąca ojciec Cecylian Szczepanik. - Wierni mocno przeżywają inscenizację, podobnie jak i aktorzy. W naszym misterium nie ma aż tak wyrazistych scen przemocy, brutalności, jak było to w Pasji.Mela Gibsona. Nie możemy jednak wszystkiego zapudrować, bo nie o to przecież chodzi. Misterium pokazuje jednak, że religia katolicka, to religia nadziei.
Aktorzy-amatorzy część strojów mają własnych. Są jednak i te pożyczone z klasztoru ojców bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?