We wtorek mężczyzna został doprowadzony do sieradzkiej prokuratury, gdzie usłyszał dwa zarzuty.
– Pierwszy, to spowodowanie obrażeń ciała kobiety na okres dłuższy niż siedem dni, zaś drugi, to czynna napaść na funkcjonariusza publicznego – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Józef Mizerski. – Prokurator wystąpił także o tymczasowy, trzymiesięczny, areszt dla mężczyzny. Napastnikowi grozi kara pozbawienia wolności na około pięciu lat.
Funkcjonariuszka sieradzkiej Straży Miejskiej została pobita w niedzielę około godz. 17 przez agresywnego mężczyznę , klienta ogródka piwnego na sieradzkim Rynku.Dostała cios butelką w twarz. Została odwieziona została do szpitala. Sprawca uciekł. Patrol straży miejskiej pojawił się w ogródku piwnym na wezwanie sprzedawczyni, która nie mogła sobie poradzić z agresywnymi pijanymi mężczyznami.
W poniedziałek rano policja zatrzymała 37-latka, który w brutalnie uderzył strażniczkę. Był pijany. Miał we krwi 1,8 prom. alkoholu. To sieradzanin, który miał już konflikty z prawe, Siedział w więzieniu.
Więcej o tej bulwersującej sprawie w środowym wydaniu tygodnika „Nad Wartą".
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?