Wystawa odbyła się na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sieradzu. Najliczniej wśród 130 czworonogów reprezentowane były owczarki niemieckie różnych umaszczeń, a z innych ras: akity, shih tzu, yorki, chińskie grzywacze czy jamniki.
Wystawa była także okazją do podsumowań z okazji jubileuszu PFK zawiązanego przed dekadą w Sieradzu. Z czego w przeciągu minionych 10 lat najbardziej są dumni jego członkowie? – Zorganizowaliśmy ponad 100 wystaw. Z roku na rok jest ich coraz więcej, a do tego przybywa kolejnych hodowców – podkreśla z satysfakcją sieradzanka Barbara Marcinowska, jedna z założycielek stowarzyszenia. – W tym roku ponadto weszliśmy do bardzo dużej światowej organizacji kynologicznej ACW, która ma swoją siedzibę w Hiszpanii, a zrzesza najlepsze stowarzyszenia z całego globu.
Samo PFK skupia już 900 miłośników psów. - Najbardziej jesteśmy dumni właśnie z ludzi, którzy tworzą naszą federację – dopowiadają Grażyna Pukocz prezes PFK i Piotr Sokołowski, wiceprezes federacji. – To jest nasz cel główny. Zrzeszanie pozytywnie zakręconych osób, których łączy miłość do zwierząt i ich piękna. Federację stworzyliśmy dla świata nowoczesnej kynologii, w której liczy się ochrona zwierząt i ich praw oraz szerzenie samej wiedzy o psie: jego wychowaniu, zachowaniu i szkoleniu. Ważne jest dla nas także rzetelne pochodzenie do hodowli. Badania DNA dają gwarancję, że u nas rodzą się psy naprawdę rasowe. Są w naszej federacji standardem i to uważamy za jedno z największych osiągnięć PFK.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?