Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa o Janie Matusiaku w Sieradzu. W SDK pokazywane są zbiory Jana Pietrzaka

Paweł Gołąb
O Janie Matusiaku, twórcy unikalnej Szkatuły Piórem Rzeźbionej dokumentującej dzieje Sieradza i upamiętniającej jego zasłużonych mieszkańców, przypomina najnowsza wystawa urządzona w Spółdzielczym Domu Kultury.

- Ta wystawa ma charakter wspomnieniowy, dotyczy różnych okresów naszej współpracy z panem Janem – _mówi Irena Kostrzewska, dyrektor SDK w Sieradzu przypominając, że termin na urządzenie ekspozycji nie został wybrane przypadkowo. Bo początki Szkatuły, z której Jan Matusiak był najbardziej znany, sięgają października 1978 roku. _– To dzieło na pewno na długo pozostanie w naszej świadomości i pamięci.
Wystawa „Jan Matusiak – dokumentalista sieradzki” została urządzona ze zbiorów regionalisty Jana Pietrzaka, który jest kontynuatorem Szkatuły. Jak przekonuje, to dzieło to prawdziwa skarbnica wiedzy. – Wydawało mi się, że dorobiłem już klucz do jej zasobów, a mam ledwo wytrych – przekonuje obrazowo. - Zostały tam jeszcze nietknięte takie perełki, że jeszcze nieraz będziemy mieli co pokazywać.
Wystawa poświęcona Janowi Matusiakowi stanowi kontynuację wcześniejszej ekspozycji Jana Pietrzaka w SDK, na której prezentował swój Sztambuch Sieradzki stanowiący właśnie kontynuację Szkatuły. - Wtedy przedstawiałem Sieradz i znanych sieradzan ze swoich zbiorów. Ale materiałów o Janie Matusiaku było tak dużo, że za żadne skarby świata nie mogłem sobie poradzić, by pokazać je na jednej planszy. To byłoby wręcz wielkie szalbierstwo, stąd od razu została podjęta decyzja o kolejnej wystawie poświęconej już tylko jemu – przywołuje Jan Pietrzak przypominając, że w październiku mija 8 lat od śmierci twórcy Szkatuły. – Ale to tylko drobna cząstka tego, co posiadam i bardzo drobniutka tego, co jest w zasobach Szkatuły teraz znajdujących się w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Sieradzu. Pokazujemy też tylko Jana Matusiaka pod kątem jego współpracy z SDK, czego efektem były wystawy kalendarzy czy filatelistyczne. To więc tylko wyrywki z jego życia. Bo trzeba pamiętać, że Jan Matusiak to nie tylko dokumentalista, który był bez reszty oddany swojemu miastu. Projektował pomniki. To, że Sieradz był miastem róż, to również jego zasługa.
Wystawa została urządzona w sali lustrzanej Spółdzielczego Domu Kultury w Sieradzu (al. Pokoju 11). Można ją oglądać do 13 grudnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto