Wyrywali kobietom torebki

Kryminalni zajęli się sprawą tych rozbojów po kradzieży, do której doszło 19 stycznia w okolicach wiaduktu przy ulicy Kopcińskiego. Wówczas do idącej kobiety podbiegł młody mężczyzna i wyrwał jej z rąk torebkę. Policjanci sporządzili portret pamięciowy sprawcy i zajęli się analizą zdarzenia. 1 lutego w jednym z mieszkań przy ulicy Wysokiej zatrzymali podejrzanego o dokonanie tej kradzieży. Znaleźli w jego mieszkaniu telefon komórkowy skradziony w tym dniu.

Portret pamięciowy ułatwił rozpoznanie

Jak informuje nas młodszy aspirant Adam Kolasa, policja odnotowywała podobne zdarzenia W okolicach wiaduktów przy ul. Kopcińskiego i Rydza Śmigłego. Za każdym razem przy pomocy poszkodowanych kobiet były tworzone portrety pamięciowe sprawców. Kiedy policjanci porównali je z wizerunkiem zatrzymanego mężczyzny, nie mieli wątpliwości, że to ten sam sprawca.

Skład gangu często się zmieniał

Zgromadzone materiały w sprawach rozbojów wskazywały, że mężczyzna nie działał sam. Żmudna praca operacyjna kryminalnych nie poszła jednak na marne. W ciągu kilku kolejnych dni zatrzymali trzech wspólników wspomnianego mężczyzny. Pierwszy z zatrzymanych przyznał, że w okresie od początku grudnia ubiegłego roku, do chwili zatrzymania, dokonał w okolicach wspomnianych wiaduktów dwunastu rozbojów. Działał wraz z innymi osobami, a skład gangu często się zmieniał. Dwaj kolejni zatrzymani również przyznali się do dokonania szeregu rozbojów we wspomnianej okolicy. Ostatni z zatrzymanych pomimo, iż został rozpoznany przez pokrzywdzone kobiety nie przyznał się do winy.

Za każdym razem ten sam schemat działania

Śledczy ustalili, że sprawcy działali za każdym razem w podobny sposób. Jeden z napastników podbiegał od tyłu do samotnie idącej kobiety, łapał ją za usta, żeby nie mogła wezwać pomocy, a w tym czasie jego wspólnik wyrywał ofierze torebkę. Po dokonaniu rozboju sprawcy uciekali. Napastnicy brali z torebek pieniądze i telefony komórkowe, a resztę łupu porzucali w okolicach szkolnego boiska lub klatek schodowych. Pieniądze następnie były dzielone pomiędzy napastników, którzy właśnie w tym dniu brali udział w napadzie. Natomiast zrabowane telefony komórkowe trafiały do dalszej odsprzedaży.

Do 12 lat pozbawienia wolności

Zatrzymani są w wieku od 16 do 26 lat. Najmłodszy napastnik, decyzją Sądu Rodzinnego i Nieletnich trafił już do poprawczaka. Pozostali przebywają w areszcie. Grozi im 12 lat więzienia.

Osoby, które zostały napadnięte w podobny sposób w rejonie wiaduktów na terenie Łodzi a do chwili obecnej nie powiadomiły o tym fakcie policji proszone są o kontakt osobisty lub telefoniczny z policjantami z Komisariatu VI. Telefon kontaktowy czynny całą dobę 42665-13-00 a w godzinach od 8:00 do 16:00 426651339.