Wczoraj po godzinie 11, kierujący volkswagenem 20-latek nie dostosował prędkości do warunków atmosferycznych panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i nagle zjechał na pobocze. Samochód uderzył w betonowy mostek przed jedną z posesji, a następnie w przydrożne drzewo.
- Wspólnie z kierowcą podróżował 54-letni pasażer - mówi asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - Wezwane na miejsce służby ratunkowe przewiozły pasażera do sieradzkiego szpitala. Zadysponowany został również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który przetransportował następnie kierowcę do szpitala w Łodzi. Od kierowcy oraz pasażera pobrano krew do badań. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 20-latek nie miał uprawnień do kierowania oraz złamał orzeczony przez sąd zakaz prowadzania pojazdów
Okoliczności wypadku wyjaśni postępowanie prowadzone przez policję pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd może orzec grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych oraz obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do nawet trzech lat.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?