Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wojewoda rozbudował w poniedziałek swoją argumentację w...
fot. Krzysztof Szymczak / archiwum DŁ

Wojewoda tłumaczy, czemu odwołał kuratora. Twierdzi, że nie za "wirusa LGBT", a za politykę kadrową i skargi w sprawie konkursów dla uczniów

Wojewoda rozbudował w poniedziałek swoją argumentację w sprawie odwołania kuratora. Złożył swój wniosek, bo Grzegorz Wierzchowski, w jego ocenie, doprowadził do licznych odejść pracowników z kuratorium, nie dogadywał się z samorządami m.in. w sprawie organizacji nowych sieci szkół, pretensje do kuratora mieli też wnosić rodzice uczniów. - Także w sprawie źle prowadzonych konkursów przedmiotowych, odnośnie formułowania pytań - mówił Tobiasz Bocheński (konkursy te m.in. pozwalają ich laureatom na ominięcie zwykłej rekrutacji do szkół średnich albo zwiększają szanse finalistów w takim naborze - gala honorowania takich uczniów na zdjęciu). O wątpliwościach związanych z konkursami pisaliśmy m.in. w końcu 2019 r. Wtedy po sprawdzeniu testów ok. 200 uczestników rejonowego etapu w wojewódzkim konkursie z angielskiego dla podstawówek okazało się, że do finału nie wszedł żaden uczeń. Ich rodzice zaczęli protestować. W końcu kurator oświaty zdecydował się zakwalifikować do finału wszystkich biorących udział w tych eliminacjach. Grzegorz Wierzchowski - który bogato komunikuje się z wykorzystaniem Twittera - twierdzi od weekendu, iż wojewoda dyskredytuje go w mediach, zaś Tobiasz Bocheński o oświacie nigdy z nim z nie rozmawiał. Według wojewody, takie kontakty miały miejsce, zwłaszcza, jak powiedział w poniedziałek, w kontekście epidemii koronawirusa. W poniedziałkowe popołudnie Grzegorz Wierzchowski ponownie był gościem "Radia Maryja". W audycji "Aktualności dnia" zarzuty, co do jakości jego pracy, określił jako "wymyślane na poczekaniu", wspominał, że nie słyszał ze strony MEN merytorycznych zastrzeżeń. >>> Czytaj więcej na kolejnym slajdzie >>>

Zobacz również

Już nie Biskupia Kopa. Teraz ta góra jest ulubionym miejscem wycieczek Opolan

NOWE
Już nie Biskupia Kopa. Teraz ta góra jest ulubionym miejscem wycieczek Opolan

Dzień Europy w Publicznej Szkole Podstawowej numer 17 w Radomiu [ZDJĘCIA]

Dzień Europy w Publicznej Szkole Podstawowej numer 17 w Radomiu [ZDJĘCIA]

Polecamy

Te antyczne zboża są najlepsze dla cukrzyka

Te antyczne zboża są najlepsze dla cukrzyka

Góry Opawskie: Skarb ukryty na polsko-czeskim pograniczu

Góry Opawskie: Skarb ukryty na polsko-czeskim pograniczu

Pilnujesz budżetu? Nie zgadniesz, ile kosztują te czerwcowe loty i wycieczki

Pilnujesz budżetu? Nie zgadniesz, ile kosztują te czerwcowe loty i wycieczki