Niecodzienne włamanie do galerii handlowej w Sieradzu. Złodzieje dostali się do wnętrza obiektu wycinając dziurę w dachu. Okradli sklep jednej z sieci komórkowej. Policja szuka sprawców.
Nikt nie zauważył włamywaczy
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Wówczas nieznani włamywacze niepostrzeżenie dostali się do wnętrza Galerii Sieradzkiej. Po czym okradli jeden ze sklepów sieci komórkowej i niezauważeni opuścili budynek. Łupem złodziei padł sprzęt i przedmioty o znacznej wartości. Według niepotwierdzonych informacji starty mogły wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Włamywacze okazali się bardzo sprytnymi przestępcami. Dysponowali także specjalistycznym sprzętem. Do środka galerii handlowej weszli przez dach. Dokładnie wycięli w nim otwór.
Rzecznik sieradzkiej policji asp. Paweł Chojnowski potwierdza, że złodzieje wycięli dziurę w metalowym poszyciu dachu galerii handlowej. Obecnie funkcjonariusze prowadzą czynności procesowe i poza procesowe. Sprawdzają m.in. dlaczego w obiekcie, w którym jest całodobowa ochrona nikt nie zauważył włamywaczy.
- W ostatnim czasie nie mieliśmy tego typu zdarzeń. Kilka lat temu zastosowano podobną metodę włamania do jednego z sieradzkich marketów - mówi Chojnowski.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?