Władze zapowiadają zmianę Warty

Wzorem innych miast i miasteczek na mapie całej Polski, Warta postanowiła stworzyć swój program rewitalizacji na lata 2017-2022.
- Ten projekt dotyczy rewitalizacji samego miasta, a to wynika z warunków tworzenia tego typu dokumentów _– tłumaczy Jan Serafiński, burmistrz Warty. - _Te warunki są spełnione, przy założeniu, że umieścimy w program całą strefę zabytkową. Całość jest już przygotowana, zwłaszcza pod kątem występowania z wnioskiem o uzyskanie wsparcia na rewitalizację obiektów zabytkowych i ulic w Warcie.

Jakie ulice doczekają się renowacji i odświeżenia wizerunku? Projekt zakłada remonty na całej długości ulicy Mansonarskiej, Klasztornej, Garncarskiej, Krótkiej, Ogrodowej i Przechodniej. Nie zostanie pominięty i sam Rynek. Ciągi drogowe mają zostać uporządkowane i przebudowane. Powstać mają bezpieczne przestrzenie dla pieszych i rowerzystów. Wąskie uliczki mają mieć znaczne ograniczenie prędkości, a ich wygląd ma być atrakcją dla turystów. Władze w planach mają także współpracę z osobami prywatnymi i parafiami w zakresie odnawiania kamienic i kościołów.
- Wszystko zacznie się od remontu przekazanego nam budynku remizy – mówi Jan Serafiński. - Ma być zaadaptowany w dolnej części na bibliotekę, w górnej na salę szkoleniowo-konferencyjną z zapleczem kateringowym, bo tego nam też brakuje w mieście. Planujemy też utworzyć w tym budynku planetarium, jeżeli otrzymamy wystarczające wsparcie. Planetarium jest dość kosztowną inwestycją, wszyscy wiemy. We wniosku zawrzemy także dokończenie remontu naszego urzędu i naprawę elewacji i dachu na budynku byłego przedszkola, obecnie użytkowanego przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Nie zabraknie też szczegółów dotyczących przebudowy i modernizacji zabytkowych ulic, na których jest powierzchnia z tak zwanych „kocich łbów”. Mowa tu o Garncarskiej, Krótkiej i Klasztornej.

Modernizacji doczekać się ma także zabytkowy budynek poczty konnej, gdzie obecnie mieści się Muzeum PTTK, czy biblioteka Warckiego Centrum Kultury. W ramach współpracy ze związkami wyznaniowymi, planowany remont dosięgnie też kościoła świętego Mikołaja wraz z jego otoczeniem, kościół sióstr bernardynek i klasztor oo. bernardynów. Budynki są znacznie zawilgocone, mają zniszczone bramy i murszejące mury ogrodzeń. Bernardyni ponadto skarżą się na niesprawną instalację odgromową, przeciekający dach i brak miejsc parkingowych. A to i tak krople w morzu potrzeb mieszkańców warckiego starego miasta.

Jak przyznają twórcy projektu, sama renowacja kamienic znajdujących się w strefie ochrony konserwatorskiej w centralnej części miasta szacowana jest na cztery miliony złotych. Władze liczą, że na tę część pozyskają ponad trzy miliony z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
- Gmina Warta skupić się chce przede wszystkim na Ostrowie Warckim i turystyce wodnej, jednak nie możemy pominąć samej stolicy naszego samorządu – wyjaśnia burmistrz. - Jest to jeden z elementów naszego programu, oprócz wody chcemy zainteresować turystów także zabytkami i starą częścią Warty, która będzie piękna. Walczymy o prawie cztery miliony na tą część. Projekt jest do 2022 roku, jednak myślę, że do 2020 się ze wszystkim wyrobimy.

Szczególnymi względami w projekcie objęto sferę społeczną. Liczba ludności w gminie Warta maleje, a mieszkańcy w wieku poprodukcyjnym stanowią większą część populacji niż młodzi ludzie, którzy jeszcze nie weszli w rynek pracy. Twórcy projektu zauważają także, że dużym problemem w Warcie stanowi bezrobocie, które mimo wszystko, z roku na rok sukcesywnie spada. Aby temu zaradzić władze planują aktywnie włączyć w życie społeczności lokalnej seniorów, a dla bezrobotnych mieszkańców gminy organizować warsztaty.
Nad realizacją rewitalizacji czuwać ma specjalnie powołany do tego zespół, którego członkami mają być przedstawiciele włączających się podmiotów. W skład wchodzić mają mieszkańcy rewitalizowanych obszarów, przedsiębiorcy, przedstawiciele związków wyznaniowych, organizacje pozarządowe, jednostki edukacyjne i służby porządkowe.

Na narty do Warty

Rewitalizacja miasta to jeden z trzonów polityki gminy. Drugą osią, na której skupia się samorząd to Ostrów Warcki przy Jeziorsku. Na turystykę Warta od Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi dostała ponad cztery miliony złotych. Na co pójdą pieniądze?
- Będzie zespół wyciągów nadwodnych – mówi burmistrz Jan Serafiński. - Mamy w planach budowę wyciągu dwustumetrowego do nauki jazdy na nartach wodnych jak i również pełnowymiarowy, ośmiusetmetrowy wyciąg na pięciu słupach do uprawiania ekstremalnej wersji jazdy na nartach.

W planach jest jeszcze utworzenie niezbędnego zaplecza dla turystów, łazienek, pryszniców, części gastronomicznej, siłowni na świeżym powietrzu. Przy Jeziorsku ma również zostać powiększone pole namiotowe z miejscami dla fanów karawaningu. Planowany termin oddania inwestycji to rozpoczęcie sezonu w 2018 roku.