- Nie jest to dla nas pierwszyzna - mówi mjr Barbara Czarnecka z działu prasowego więzienia. - W latach ubiegłych skazani także pracowali na rzecz miasta. Tym razem odśnieżają i usuwają zalegający na chodnikach śnieg. Do wykonywania pracy kierowani są osadzeni z zakładu karnego typu pół- otwartego, a więc osoby odbywające karę za wykroczenia i drobne przestępstwa.
Dla nich to także atrakcyjne wypełnienie dnia. Zamiast siedzieć w celi, mogą pracować poza zakładem karnym.
Paweł Armanowski z Przedsiębiorstwa Komunalnego, nadzorujący pracę skazanych, wypowiada się o nich w samych superlatywach.
- Nie ma z nimi żadnych kłopotów - mówi. - Są zaangażowani w to, co robią. Jesteśmy zadowoleni z tego, co robią. Efekty ich pracy widać każdego dnia. To naprawdę fantastyczna forma resocjalizacji.
Więźniowie pracują codziennie od pięciu do sześciu godzin.
Dobre zdanie o pracy więźniów ma także wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło.
- Nie chodzi tylko o to, że pracują na rzecz miasta bezpłatnie - mówi. - Robią to jednak z zaangażowaniem. Chętnie będziemy korzystać z ich pomocy również w innych miesiącach. Dużo dobrego zrobili choćby na obiektach MOSiR, porządkując stadion i teren parku.
Pracę więźniów obserwował w zeszły piątek sieradzanin Władysław Szaflik.
- Żeby służby odpowiedzialne za utrzymanie czystości pracowały tak wydajnie, byłoby super - podsumowuje.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?