Wieruszów: Otworzyli Plac Olimpijczyków i Paraolimpijczyków[Zdjęcia]

Odsłonięto dwie tablice – pierwsza poświęcona jest pływaczce Oliwii Jabłońskiej z Wrocławia. To wicemistrzyni paraolimpijska z 2012 roku w Londynie (srebrna medalistka na 100 metrów motylkiem); dwukrotna medalistka Mistrzostw Świata w 2015 w Glasgow (srebrny medal na 100 metrów motylkiem i brązowy na dystansie 400 metrów stylem dowolnym); wicemistrzyni świata z Montrealu w 2013 orku, rekordzistka Europy w stylu motylkowym z czasem 1:08:55. To także medalistka Mistrzostw Europy w Berlinie w 2011 roku, czterokrotna medalistka Mistrzostw Europy z 2014 z Eindhoven (złoto na 100 metrów motylkiem, dwa srebrne medale na 400 metrów stylem dowolnym i 200 metrów stylem zmiennym oraz brąz na 100 metrów stylem dowolnym).

- Jestem zaszczycona. Chciałabym podziękować za to wyróżnienie. Dziękuję tym bez których nie miałabym osiągnięć: trenerom, rodzinie i znajomym, którzy zawsze trzymają za mnie kciuki – mówiła wzruszona Oliwia - Zawszę walczę do końca, biorę wszystkich na finiszu. Oliwia Jabłońska walczy do końca! 18-letnia pływaczka podkreśla, że sport uczy niepełnosprawnych walki ze swoimi ułomnościami. Ona sama jeszcze kiedyś wstydziła się chodzić na basen. Urodziła się z wrodzoną wadą stóp. Dziś po latach treningów czuje się silniejsza i nie wstydzi się niepełnosprawności.

O tym, że nie ma podziału na sport zdrowych i niepełnosprawnych mówił dziś lekkoatleta Artur Partyka, drugi z wyróżnionych:

- Rywalizacja przynosi te same emocje, tę samą radość i te same wielkie sukcesy. Sportowiec ma na swoim koncie wiele osiągnięć. -To ikona sportu lat 90. XX wieku – mówił o nim prowadzący dzisiejsze wydarzenie dziennikarz sportowy Rafał Patyra. Partyka to trzykrotny olimpijczyk: z Seulu, Barcelony i Atlanty. Zdobył dwa medale olimpijskie (brązowy z Barcelony w 1992 roku i srebrny z1996 roku w Atlancie). To trzykrotny medalista Mistrzostw Polski na otwartym stadionie, dwunastokrotny Mistrz Polski (w latach 1998-2000), trzykrotny Mistrz Polski w hali (w latach 1990-1993) i trzykrotny rekordzista kraju. Warto przypomnieć jego legendarny wynik w skoku wzwyż – 2,38 z Eberstadt– to od 19 lat aktualny rekord Polski na stadionie. -Dziękuję za ten zaszczyt. To moja pierwsza tablica. Jestem tu w Wieruszowie po raz drugi. Byłem już w maju na Orlikowej Lidze Mistrzów. Myślę, że nie jestem po raz ostatni tutaj. Połączyliście sport wyczynowy ze sportem osób niepełnosprawnych. To bardzo zacna sprawa – mówił Partyka, który od lat jest promotorem sportu wśród młodzieży. Zaangażował się także w akcję „Stop zwolnieniom z WF-u”.

Skąd pomysł, by w Wieruszowie powstała aleja olimpijczyków i paraolimpijczyków? Pomysł narodził się po spotkaniu burmistrza Rafała Przybyła z utytułowanym pływakiem, także uczestnikiem Igrzysk Paraolimpijskich w Pekinie w 2008 roku, Marcinem Ryszką ze stowarzyszenia „Nie widzę przeszkód”. Był zaangażowany w akcję “Pokażcie nas w Rio”. Poskutkowała tym, że przyszłoroczna Paraolimpiada w Rio de Janeiro będzie pokazywana w telewizji publicznej.

-Chcieliśmy zainteresować sportem paraolimpijskim ludzi, żeby pokazać, że paraolimpiada jest sportem, nie rehabilitacją, że to kawał ciężkiej pracy – komentuje Ryszka. W Wieruszowie już myślą, kogo nagrodzą za rok. - Chciałbym, żeby na tej alei zaistnieli wszyscy ci, dzięki którym mieliśmy okazję wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego na Olimpiadzie czy Paraolimpiadzie - mówi burmistrz Przybył -Póki co nie mamy swojego przedstawiciela, jeżeli chodzi o sport tak wysokich lotów jak Olimpiada czy Paraolimpiada.

Być może w alei znajdzie się kiedyś miejsce na upamiętnienie paraolimpijczyków z naszego regionu. To m.in. Jacek Przebierała z powiatu wieluńskiego i Roberta Chyra z pajęczańskiego.