W Sieradzu wyłapywali wałęsające się psy. Informacja o czworonogach wałęsających się w okolicy wylotówki na Zduńską Wolę została zgłoszona dyżurnemu Straży Miejskiej w Sieradzu przez mieszkańca. Informację potwierdził wysłany na miejsce patrol. Jak relacjonuje komendant sieradzkiej SM Marek Pacyna, funkcjonariusze – zgodnie z przyjętą procedurą postępowania w takich przypadkach - przekazali sprawę do sieradzkiego magistratu, a urząd z kolei wyłapanie czworonogów zlecił miejscowemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu. Jak się okazało, do punktu przetrzymywania zwierząt, który funkcjonuje przy tej miejskiej spółce, trafił tylko jeden z psów. Drugiego odebrał właściciel, który poszukiwał „zguby”.
- Z początkiem tego roku mamy wyjątkowo dużo zgłoszeń o wałęsających się psach – informuje komendant. – W takim przypadku prosimy o zgłoszenia pod nasz numer alarmowy 986.
Jedno z bardziej dramatycznych w ostatnich miesiącach dotyczyło porzuconego i przywiązanego do drzewa psa. Zwierzaka udało się uratować, bo osoba, która go wypatrzyła, nie pozostała obojętna. Czytaj TUTAJ.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?