Młodzi sportowcy, którzy z utęsknieniem oczekiwali na otwarcie „Orlika" przy Szkole Podstawowej nr 10 maja powody do zadowolenia. Podczas dzisiejszych uroczystości rozegrano pierwsze mecze. - Cieszę się, że zdążyliśmy z otwarciem na wakacje. Niestety nie mogliśmy otworzyć obiektu wcześniej, bo ciągle brakowało dokumentów. Teraz już wszystkie decyzje mamy i dzieciaki mogą korzystać z obiektu - wyjaśnia Jacek Walczak, prezydent Sieradza. O tym, że chętnych na korzystanie z nowego boiska brakować nie będzie, wiedzą nawet najmłodsi. - Długo czekaliśmy na to otwarcie. Taki „Orlik" jest o wiele fajniejszy niż zwykłe boisko bo tu jest specjalna trawa, a na zwykłym łatwo jest zrobić sobie krzywdę. Gdyby nie to boisko, to wśród samych bloków we wakacje byłoby nudno - uśmiecha się młody piłkarz, który dziś wraz ze swoimi kolegami rozegrał tu pierwszy mecz. W otwarciu obiektu wzięła też udział niemiecka delegacja z zaprzyjaźnionego z Sieradzem Gaggenau wraz z Christofem Florusem, nadburmistrzem miasta.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?